W kolejnym sparingu zimowego okresu przygotowawczego piłkarze Górnika Łęczna w Lubartowie zmierzą się w niedzielę, 7 lutego ze Stalą Stalowa Wola.
Z pracy, jaką zespół wykonał w przerwie między rozgrywkami, zadowolony jest napastnik łęcznian Bartosz Śpiączka. – Mieliśmy teraz ciężki okres przygotowawczy. Dopiero zaczęliśmy schodzić z obciążeń. Wyniki są w miarę dobre, ale wszystko zweryfikuje liga. Nie ma co patrzeć na sparingi, bo to jest tylko taki mocniejszy trening. Uważam, że jesteśmy dobrze przygotowani do rozgrywek, ale pierwsze mecze tak naprawdę wszystko pokażą.
– W sparingach widać, że próbujemy fajnie grać piłką. W sezonie nie we wszystkich meczach to dobrze wychodziło. Wiadomo, że jesteśmy drużyną, która dobrze gra w defensywie, a w sparingach dobrze wychodziła również ofensywa – dodaje Bartosz Śpiączka.
Niedzielny mecz w Lubartowie rozpocznie się o 13:00.
Pierwszy poważny sprawdzian formy Górnika to mecz 1/8 finału pucharu Polski. 16 lutego na wyjeździe podopieczni trenera Kamila Kieresia zagrają z Arką Gdynia.
Rozgrywki I ligi zielono-czarni wznowią w ostatni weekend lutego. Ich pierwszym rywalem będzie GKS Bełchatów.
JK / materiały prasowe Górnika Łęczna
Fot. archiwum