Dziś Światowy Dzień Kota. Jak lepiej zrozumieć naszych pupili?

img 20210217 163405 2021 02 17 175201

To piękne, inteligentne, tajemnicze zwierzęta, a w swoim zachowaniu indywidualiści. Dziś obchodzimy Światowy Dzień Kota.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Światowy Dzień Kota. Kocie życie w lubelskim schronisku

– Dla mnie kot to najlepszy przyjaciel – mówi pracowniczka biura lubelskiego schroniska Dorota Okrasa. – Każdy opiekun kota dostrzega jego własne, osobiste, niezwykłe cechy. W przypadku, gdy ktoś posiada więcej kotów, ma do czynienia z magią kocich osobistości. Wie, że do każdego trzeba podejść inaczej. Relację z kotami traktuję podobnie jak relację z moją przyjaciółką, bratem czy siostrą. To taka sama historia jak z cechami ludzkimi. Wszystko opiera się na wzajemnym zrozumieniu. Kot to po prostu wyjątkowa osobistość.

– Opieka nad kotem daje nie tylko satysfakcję z obcowania z tym zwierzęciem, ale również fantastyczną okazję do nauki, kształtowania swojego charakteru, wyrabiania w sobie wyrozumiałości, delikatności, a czasem zdolności do wyrzeczeń – zaznacza wolontariuszka Paulina Białek. – Uważam, że u osób z otwartym umysłem i sercem kot naprawdę może stać się czynnikiem, który zmienia na lepsze.

– Kot jest w zasadzie dla każdego, kto jest wyrozumiały, empatyczny i nastawiony nie tylko na branie, ale również na dawanie – zauważa Dorota Okrasa. – Koty cechuje wielka niezależność, bardzo dbają o to, żeby ich otoczenie im pasowało. Nawet ustawienie misek ma znaczenie. Musimy nauczyć się kociego języka, bo zupełnie inaczej komunikują nam swoje potrzeby i problemy. Często odbieramy to raczej jako złośliwostki ze strony kota, a tak nie jest. 

– Koty okazują bliskość nie tylko poprzez leżenie nam na kolanach, ale także chociażby poprzez przebywanie z nami cały czas w jednym pomieszczeniu – wyjaśnia Paulina Białek. – Niekiedy chodzą za opiekunem jak cień. Mimo że nie podchodzą bliżej, to również oznaka tego, że są do nas przywiązane. Bliskość mogą okazywać też, śpiąc w pobliżu człowieka. Pokazują tym samym, że opiekun daje im poczucie bezpieczeństwa. 

– Często słyszymy, że kot niszczy i drapie, a to przecież stały element jego życia – zauważa Dorota Okrasa. – Kot musi zamanifestować swoją obecność. Jeżeli nie postawiliśmy odpowiednich sprzętów do tych czynności, to niestety kot będzie drapał meble czy dywan. Kluczem do sukcesu jest poznanie zwyczajów pupila. Należy mieć świadomość, że jest drapieżnikiem, który ma swoje potrzeby psychiczne: potrzebę polowania, czułości, bliskości i wyciszenia. Powinniśmy stworzyć w naszym mieszkaniu minijunglę czy ministep pustynny dla naszego podopiecznego. 

– Być może nasz ludzki świat nie zawsze jest kolorowy, ale my możemy stworzyć taki świat naszemu kotu – mówi Paulina Białek.

W lubelskim schronisku na właścicieli czeka 97 „kocich herosów”. Wolontariuszom zależy szczególnie na znalezieniu domu dla Zuzyka, który w schronisku przebywa od kilku lat. To starszy, bardzo spokojny i przyjazny kot.

LilKa/WM

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version