Trudna sytuacja na Wieprzu na terenie gminy Firlej. W okolicach miejscowości Serock i Sułoszyn utworzył się zator lodowy, a rzeka występuje z brzegów i zaczyna podtapiać okoliczne łąki.
CZYTAJ: Bug, Wieprz i Krzna: przekroczone stany ostrzegawcze
– Nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia mieszkańców – uspokaja bryg. Michał Badach z Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Sytuacja może być lekko niepokojąca, bo rzeczywiście poziom Wieprza podniósł się w tej okolicy. Utworzył się zator i rzeka wylała się z koryta – na szczęście na łąki i nieużytki. Wiele wskazuje na to, że sytuacja się ustabilizuje. Podobnie było wcześniej w powiecie krasnostawskim, tam również poziom rzeki wzrósł, ale w ostatnich dniach spadł o kilkadziesiąt centymetrów.
– Na razie nie ma zagrożenia dla budynków, ale takiej sytuacji nie było już od wielu lat – dodaje mieszkaniec Sułoszyna Adam Cybul. – Wieprz zamarzł i moim zdaniem sytuacja jest pod kontrolą. Panowie ze straży robią, co mogą, kontrolują na bieżąco. Przez kilka lat była susza, więc tej wody brakowało. Teraz zima jest jaka jest, opadów było dużo, więc woda nie ma gdzie ujść i mamy taką sytuację. Ważne, że ktoś nad tym czuwa i sytuacji pilnujemy.
Zator spowodował lokalny wzrost poziomu wody w miejscowości Sułoszyn. Sytuację monitorują strażacy, służby kryzysowe powiatu lubartowskiego i gminy Firlej oraz pracownicy Wód Polskich.
JPi / MaTo / GRa
Fot. Jerzy Piekarczyk