Dwa dni rywalizacji – 31 konkurencji i ponad 500 zgłoszonych lekkoatletów. Tak będą wyglądały Halowe Mistrzostwa Polski, które zostaną rozegrane w Toruniu.
Do zawodów zostało także zgłoszonych 30 osób – 9 kobiet i 21 mężczyzn z klubów z województwa lubelskiego. Najwięcej – 17 – reprezentantów ma AZS UMCS Lublin, Agros Zamość i AZS AWF Biała Podlaska – po czterech, a po jednym Wisła Puławy, SKB Kraśnik, Tomasovia, Unia Hrubieszów i Agros Chełm.
Mistrzostwa będą ostatnią okazją do uzyskania minimów na Halowe Mistrzostwa Europy, które za 2 tygodnie także odbędą się w Toruniu. Prezes PZLA Henryk Olszewski podkreśla dobrą dyspozycję zawodników i fakt, że czekają ich także kolejne imprezy rozgrywane w Polsce.
– Co do poziomu naszej lekkiej atletyki, jestem spokojny – mówi Henryk Olszewski. – Widać, że jest dobrze, po ostatnich rezultatach, po miejscach zajmowanych w rankingach światowych przez naszych zawodników, a szczególnie w rankingach europejskich, bo to nas najbardziej interesuje, jako że są to mistrzostwa Europy. Przypomnę, że po Toruniu, za 1,5 miesiąca po Toruniu, mamy mistrzostwa świata w sztafetach na Stadionie Śląskim w Chorzowie, a pod koniec maja drużynowe mistrzostwa Europy – po raz drugi u nas, też na Stadionie Śląskim.
Początek mistrzostw Polski w Toruniu o 11.00.
AR/WM
Fot. pixabay.com