Pandemia i nauczanie zdalne negatywnie odbiły się na kondycji fizycznej dzieci i młodzieży. Od kilku miesięcy uczniowie większość czasu spędzają w domach przy komputerach.
Ministerstwo Edukacji i Nauki oraz uczelnie Akademii Wychowania Fizycznego w Polsce chcą zwiększyć aktywność fizyczną uczniów. Chodzi między innymi o to, by zachęcić ich do gry w piłkę nożną, jazdy na rowerze, czy innych sportów na świeżym powietrzu.
Dziś (01.02) w tej sprawie w Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej z rektorami sportowych uczelni spotkał się minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek, który podczas spotkania odniósł się do badań naukowych, przedstawionych przez rektora Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie:
– Wszyscy musimy mieć pełną świadomość tego, co się dzieje. Nie tylko przez pandemię koronawirusa i przez to, że dzieci długi czas do szkoły nie chodziły, i nie chodzą jeszcze w wielu kategoriach wiekowych, ale również przez to, co się stało przez ostatnie lata. Pan rektor Molik przedstawił nam wyniki badań, z których wynika, że tylko w latach 2014-2018, przyrost masy ciała wśród naszych dzieci i młodzieży to jest 2%. To jeden z największych przyrostów w Europie. Jesteśmy społeczeństwem, w którym młodzież, niestety, tyje najszybciej i pewne działania muszą być podejmowane już, tu i teraz. Niewątpliwie pandemia koronawirusa i nauka zdalna ten problem spotęgowały.
– Zasygnalizowaliśmy kilka tygodni temu panu ministrowi, że jest poważny problem ze zdrowiem dzieci i młodzieży szkolnej – mówi rektor Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, prof. Bartosz Molik. – Od lat wyniki badań pokazują, że mamy najwyższy przyrost dzieci otyłych i dzieci z nadwagą. Badania ze ściany wschodniej pokazują, że 74% dzieci i młodzieży w wieku od 10 do 19 lat odczuwa bóle kręgosłupa.
– Umówiliśmy się na bardzo szybki program i szybką realizację programu dokształcenia nauczycieli wychowania fizycznego oraz nauczycieli wczesnoszkolnych, którzy uczą wychowania fizycznego w klasach 1-3, pod kątem badań naukowych naukowców z Akademii Wychowania Fizycznego – dodaje prof. Czarnek. – Co należy zrobić na lekcjach wychowania fizycznego, w ramach tych 4 godzin, które są, jak te zajęcia prowadzić, jakie ćwiczenia aplikować dzieciom i młodzieży, żeby przeciwstawić się problemowi otyłości, z którym się dzisiaj spotykamy.
Drugi program, jaki wspólnie z Ministerstwem Edukacji i Nauki przygotują uczelnie, to program dotyczący zajęć pozaszkolnych: – To bardzo dobrze, że dzieci z klas 1-3 wróciły do szkoły – mówi minister Przemysław Czarnek. – Teraz musimy przygotować się na powrót, w jakiejś perspektywie czasowej, kolejnych roczników, ale nawet gdyby trwała nadal nauka zdalna przez kolejne tygodnie czy miesiące, przygotować taki program, również zajęć pozaszkolnych, żeby dzieci i młodzież zachęcić do ruchu.
– Ja myślę przede wszystkim, że trzeba działać wieloaspektowo – mówi dziekan Wydziału Wychowania Fizycznego i Zdrowia Akademii Wychowania Fizycznego w Białej Podlaskiej, prof. Hubert Makaruk. – Bardzo istotnym elementem jest dotarcie do rodziców. Niestety rodzice są nie do końca świadomi, jakie pandemia i nieaktywny tryb życia niesie za sobą konsekwencje. Więc uważam, że tutaj powinniśmy zrobić dużo, by ta świadomość u rodziców była większa. Ponadto myślę, że warto pójść w kierunku badań naukowych. Wydaje mi się, że na uczelniach wyższych zbyt mało wykorzystujemy te najnowsze osiągnięcia. Jesteśmy w sytuacji bardzo trudnej i musimy dzieci i młodzież uruchomić, tak naprawdę, usprawnić je, by wróciły przynajmniej do stanu sprzed poprzedniego roku. A naszą wizją jest to, by nasze dzieci były coraz sprawniejsze i coraz zdrowsze, bo my traktujemy aktywność fizyczną jako lek.
Programy, które mają wpłynąć na poprawę kondycji fizycznej dzieci i młodzieży, będą realizowane za kilka tygodni.
Dodajmy, że programy które mają na celu poprawę kondycji fizycznej u dzieci będą zaprezentowane w ciągu kilku dni.
MaT/WP
Fot. archiwum