Piotr Müller: W UE dyskutowany jest temat odpłatnego przekazania patentów na szczepionki

img 20210212 174140 2021 02 20 162148 750x375 2021 02 25 154108

Na agendzie unijnej dyskutowany jest temat uregulowania odpłatnego przekazania patentów na szczepionki przeciwko COVID-19; w kilku państwach UE taka produkcja mogłaby się odbywać, gdyby doszło do właściwej współpracy i odpowiednich regulacji prawnych – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.

Rzecznik rządu został zapytany w czwartek (25.02) na konferencji prasowej, czy planowane jest przygotowywanie wspólnego stanowiska państw Grupy Wyszehradzkiej, aby Komisja Europejska bardziej naciskała na producentów szczepionek przeciwko COVID-19. W czwartek po południu rozpocznie się wideoszczyt UE poświęcony m.in. procesowi szczepień przeciw COVID-19.

Müller przypomniał, że na ten temat szefowie rządów państw Grupy Wyszehradzkiej razem z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem rozmawiali w minionym tygodniu podczas szczytu V4 w Krakowie.

– To jest właściwie główny temat na agendzie unijnej w tej chwili. Polska proponuje, aby – po pierwsze – skorzystać z mechanizmów związanych z możliwością ograniczenia eksportu z terenu UE szczepionek w przypadku, gdy nie są realizowane kontrakty podpisane przez KE – mówił Müller.

– Druga rzecz – wydaje się jeszcze ważniejsza – to stworzenie systemu, który pozwalałby na to, aby w sposób samodzielny UE była wystarczalna, jeżeli chodzi o możliwości produkcyjne szczepień. Tutaj na agendzie unijnej jest m.in. dyskutowany temat związany z kwestią np. pewnego uregulowania konieczności przekazania patentów w zakresie szczepień, odpłatnie, ale w taki sposób, aby również inne firmy mogły produkować szczepionki w tym trudnym czasie – podkreślił.

Rzecznik rządu zaznaczył, że nie może być tak, że konkretne firmy w sposób monopolistyczny ograniczają możliwości produkcyjne, bo same nie mają wystarczających zasobów. Podkreślił, że UE jest na tyle dużym organizmem gospodarczym i ma tak ogromne doświadczenie, jeśli chodzi o badania naukowe, że „spokojnie w kilku państwach europejskich taka produkcja mogłaby się odbywać, gdyby doszło do właściwej współpracy i odpowiednych regulacji prawnych w tym zakresie na terenie UE”.

RL/PAP/WM

Fot. archiwum

Exit mobile version