Pociągi regionalne w województwie lubelskim mają opóźnienia, ale wszystkie wyjechały na trasy.
– Problemy ma też komunikacja zastępcza – mówi rzecznik prasowy lubelskiego oddziału Polregio Zofia Dziewulska. – W tej chwili pociągi doznają opóźnienia około 20 minut. Odwołanych pociągów nie mamy. Jest tylko problem z zastępczą komunikacją na odcinku Lubartów – Parczew, gdzie oczywiście nie dotrzymuje czasów jazdy zgodnie z rozkładem jazdy, ale wszystkie kursy są realizowane. Większość opóźnień wynika z tego, że są zasypane rozjazdy bądź występują blokady na linii, spowodowane usterkami technicznymi sieci, nie taboru. Najwyższe opóźnienie pociągu Polregio wynosiło 40 minut, ale wszystkie kursy są realizowane – zapewnia Zofia Dziewulska.
Spore opóźnienia niektórych pociągów dalekobieżnych i regionalnych są na Podkarpaciu. Powodem była awaria sieci trakcyjnej w rejonie Stalowej Woli.
Z problemami kursowały też poranne pociągi Polregio z Lublina do Rzeszowa i z powrotem. Pasażerowie korzystali z autobusowej komunikacji zastępczej.
TSpi / PrzeG
Fot. archiwum