Polski synth-pop w natarciu. Poznajcie Sexy Suicide

sexy suicide bartlomiej salamon 2021 02 16 095042

Album „We Will Die As One” jednoosobowego zespołu Sexy Suicide ukazał się nakładem Requiem Records. Na nowej płycie znalazło się 11 utworów, w tym jeden, pierwszy w historii zespołu cover („Sztuka Latania” Lady Pank). Wydawnictwo ukazało się w formie płyty CD, LP na płycie winylowej oraz specjalnej limitowanej wersji na kasecie magnetofonowej. Dodatkiem będzie również specjalna wersja singla 7″. Za oprawę graficzną wydawnictwa, nawiązującą do klasycznych 80s’owych okładek i plakatów filmowych Enzo Scottiego, odpowiedzialny jest Marcin Halerz.

Lider Sexy Suicide – Bartłomiej Salamon: „Album powstawał 4 lata. Duży wpływ na brzmienie i stylistykę w której jest utrzymany miało kino klasy B złotego okresu VHS, na którym się wychowałem, a także wielu moich nieżyjących idoli jak Joe Meek czy Alan Vega. Istotne jest także to, że tym razem dałem sobie większą swobodę, jeśli chodzi o penetrowanie różnych gatunków muzycznych, a także miejsc w czasie i na świecie, którymi się inspirowałem. Tak więc będzie można usłyszeć tu nawet wpływy Doo-Wop lat pięćdziesiątych czy muzyki Dalekiego Wschodu. Wszystko jest tradycyjnie ujęte w typowej dla nas konwencji melancholijnego syntezatorowego popu charakterystycznego dla mojej ukochanej dekady lat osiemdziesiątych”. 

Sexy Suicide wykonuje muzykę synth pop opartą na brzmieniu starych instrumentów elektronicznych, z wpływami dark wave i industrial. To grupa mocno osadzona muzycznie w klimatach lat 80-tych XX wieku. Sporo koncertują, nie tylko w Polsce. Byli zapraszani na prestiżowe imprezy i festiwale muzyki elektronicznej w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Irlandii.
(źródło: Cantara Music)

Exit mobile version