Na rynku zimowego ogumienia do samochodów – znów hossa. Popyt na opony zimowe sięga pułapu z czasów, gdy mieliśmy co roku prawdziwe, śnieżne i mroźne zimy, trwające od listopada do marca, a nawet kwietnia. Jeśli przyjąć za punkt odniesienia szacunki ekspertów z końca 2020 roku, to na letnich oponach „wjechało” w sezon zimowy około 6 milionów pojazdów – jedna trzecia parku samochodowego w Polsce. Jest nadzieja, że obecne tygodnie już tę liczbę zmniejszyły. Oczywiście „zimówka” „zimówce” nierówna, ale szukając okazji cenowych, sprawdźmy najpierw wyniki testów porównawczych – zachęca Jacek Bieniaszkiewicz:
JB
Fot. pixabay.com