– Szczepionki genetyczne to przełom, ale nie różnicowałabym szczepionek na lepsze czy gorsze – mówi profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska z Katedry Wirusologii i Immunologii UMCS, która była gościem porannej rozmowy w Radiu Lublin.
Jak podkreśla profesor Szuster-Ciesielska, już 160 milionów osób na świecie zostało zaszczepionych przeciwko COVID-19, w zdecydowanej większości szczepionkami genetycznymi.
– I wszyscy widzimy, że to działa – dodaje profesor Agnieszka Szuster-Ciesielska, – że jest ta efektywność, że jest niezmiernie mało efektów ubocznych, że jest odsetek promila reakcji anafilaktycznych. Szczepionka AstraZeneca, jeśli zostaje podana w odpowiednim interwale czasowym, to w takim scenariuszu szczepień efektywność będzie wynosiła 82 proc. Podobne zastrzeżenia były, kiedy wchodziły szczepionki genetyczne na rynek. To już trwa, wchodzi AstraZeneca i te wątpliwości się znowu pojawiają. Nam zależy na tym, żeby nie zachorować ciężko i żeby nie znaleźć się w szpitalu.
W Polsce podano już ponad 2 miliony 120 tysięcy dawek szczepionki przeciwko COVID-19.
Obecnie, ze względu na ograniczenie dostaw szczepionek genetycznych trwa szczepienie nauczycieli preparatem AstraZeneca.
Cała rozmowa w materiale wideo:
ToNie/WP
Fot. RL