Bolesnej porażki doznali koszykarze Pszczółki Startu Lublin, którzy w 24. kolejce ekstraklasy przegrali u siebie z niżej notowanym GTK Gliwice 70:75.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Pszczółka Start Lublin – GTK Gliwice
Przygnębiony po ostatnim gwizdku był skrzydłowy lubelskiego zespołu Damian Jeszke. – Tak naprawdę przegraliśmy wygrany mecz. Od samego początku narzuciliśmy swoje tempo i wydawało się, że spotkanie już kontrolujemy. Najwyższa przewaga wynosiła chyba 15 oczek dla nas, ale GTK Gliwice bardzo chciało wygrać. Zdominowało nas na atakowanej desce i w szybkim ataku. Krok po kroku nadrabiali, aż w końcu my pękliśmy. Nie wiem czy zgubiliśmy gdzieś swoją koncentrację czy co się stało, ale przegraliśmy. Teraz trzeba obejrzeć wideo i skupić się na błędach, które popełniliśmy, odbić się i zacząć wygrywać – mówił.
Z bilansem 14 zwycięstw i 8 porażek Pszczółka Start plasuje się na 6. miejscu w tabeli.
JK
Fot. Iwona Burdzanowska