Tysiąc książek dla Zespołu Szkół w Serokomli

img 20210223 183614 2021 02 23 192137

Tysiąc książek od Empiku trafiło dziś na półki biblioteczne w Zespole Szkół w Serokomli w powiecie łukowskim. Szkoła zwyciężyła w konkursie „1000 powodów, by czytać”.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Zespół Szkół w Serokomli zwyciężył w konkursie „1000 powodów, by czytać”

Aby wygrać, uczniowie wraz z nauczycielami musieli przekonać tysiące znajomych, aby zagłosowali właśnie na nich. – Warto było – mówi inicjatorka udziału szkoły w akcji, pedagog szkolny Sylwia Jastrzębska: – To było głosowanie internetowe, więc łatwo nam było w tym momencie zachęcić uczniów, bo, że tak powiem, mieliśmy ich w sieci, a cała akcja odbywała się w sieci, więc dzięki temu zdobyliśmy bardzo dużo głosów. Włączyli się uczniowie, rodzice, społeczność szkolna, a nawet gmina Serokomla.

– Mieliśmy też wielu przyjaciół naszej gminy, ponieważ dołączyły do nas osoby z zewnątrz, które chciały nam też pomóc – mówi Ilona Bigoraj, wicedyrektor i psycholog szkolny: – Rodzice motywowali dzieci, ale też swoje rodziny, także wszystkim jeszcze raz serdecznie dziękujemy za zaangażowanie.

– Jest to sukces nas wszystkich – mówi wicedyrektor Krystyna Ociesa: – W szkole mamy statystyki na każdy semestr. Jest po 10/12 książek na jedną osobę z klasy. Wszystko zależy od tego jak klasa jest liczna. Dostęp do biblioteki był utrudniony, ale nasze dzieci czytają. Myślę, że teraz będą czytać jeszcze więcej, bo książki są piękne, nowe. Bardzo się cieszymy.

– „Tysiąc powodów, by czytać” to akcja pro-czytelnicza – mówi Justyna Chmielewska z Empiku: – To jej piąta edycja. Chcemy wspierać czytelnictwo wśród najmłodszych. Bardzo duże zainteresowanie – w tym roku zgłosiło się ponad 550 szkół. Głosowanie było w aplikacji mobilnej Empiku. Wszyscy oddali ponad 580 tysięcy głosów.

Uczniowie z Serokomli w kilka minut przenieśli kartony z książkami do szkolnej biblioteki. Po skatalogowaniu będą mogli je wypożyczać i czytać.

W tym roku Empik przekazał 10 tysięcy książek do 10 polskich szkół.

JPi (opr. DySzcz)

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version