Udanie wznowili rozgrywki I ligi piłkarze Górnika Łęczna. Podopieczni trenera Kamila Kieresia wygrali na wyjeździe z GKS-em Bełchatów 2:1. Obie bramki dla łęcznian strzelił Paweł Wojciechowski.
Najpierw w 21 min. dał on Górnikom prowadzenie. Gospodarze wyrównali w 48 min. po golu Batora, ale w 65 min. Wojciechowski ponownie pokonał bramkarza gospodarzy.
Trener Górnika Kamil Kiereś cieszył się, że jego podopieczni wreszcie wygrali mecz na terenie rywala.
– Najważniejsze, że zdobywamy 3 punkty. Cieszymy się z tego – mówi Kamil Kiereś. – Dla nas to nie tylko zwycięstwo za 3 punkty, ale też przełamanie czegoś, co było dla nas słabością. Teraz, nie zachłystując się tym wszystkim, musimy się zregenerować, ocenić sytuację zdrowotną drużyny i przygotować się do kolejnego ciężkiego meczu – z drużyną, która jest na dole tabeli, czyli Resovią w Rzeszowie.
Było to dopiero drugie wyjazdowe zwycięstwo łęcznian w sezonie. Po 18 kolejkach z 35 punktami Górnik zajmuje trzecie miejsce w tabeli. Taki sam dorobek ma drugi ŁKS Łódź, a prowadząca Bruk-Bet Termalica Nieciecza zgromadziła o 8 punktów więcej.
W kolejnym spotkaniu za tydzień Górnicy zmierzą się – również na wyjeździe – z Resovią.
AR / opr. ToMa
Fot. archiwum