W Lublinie zaczną leczyć marihuaną. Powstaje pierwsza tego typu placówka w regionie

doctor 563428 1920 2021 02 02 192820

W Lublinie ma powstać pierwsza w regionie poradnia leczenia marihuaną medyczną. Pierwsi pacjenci zostaną przyjęci jeszcze w lutym.

– Jesteśmy w trakcie organizacji, zbieramy też grupę lekarzy różnych specjalności – mówi lekarz Wiktor Wezgraj. – Konopie mają zastosowanie w przeróżnych dziedzinach. Przede wszystkim są pomocne w leczeniu bólu. Wśród specjalistów, których szukamy, mogą więc znaleźć się anestezjolodzy, neurolodzy czy reumatolodzy. Konopie stosuje się też przy zaburzeniach psychicznych, dlatego chętnie nawiązalibyśmy współpracę z psychiatrą. Fajnie byłoby też mieć w grupie onkologa. Konopie mają zastosowanie przy efektach ubocznych chemio- i radioterapii, czyli w leczeniu nudności i wymiotów. Na tę chwilę wystartowaliśmy z chorobami neurologicznymi, czyli walczymy tu głównie z dolegliwościami bólowymi. Pacjenci, których leczymy, to osoby ze spastycznością w przebiegu stwardnienia rozsianego, padaczką lekooporną i migreną.

– To lek, któremu poświęcono wiele badań klinicznych, jest stosowany na rynku zachodnim od wielu lat – podkreśla prof. n. farm. Tomasz Mroczek z Samodzielnej Pracowni Chemii Produktów Pochodzenia Naturalnego przy Katedrze Farmakognozji na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. – Około 20% padaczek nie podlega leczeniu dostępnymi obecnie lekami stosowanymi w farmakologii. Wykazano, że zastosowanie marihuany medycznej zdecydowanie łagodzi objawy padaczkowe, liczba napadów znacznie się zmniejsza. Warto więc nie bać się substancji, która będzie miała ściśle zestandaryzowaną zawartość i określone dawkowanie. Przy stosowaniu zgodnie z zaleceniami leczniczymi na pewno poprawi żywot pacjentom. Powoduje stan relaksu, odprężenia – to potrzebne na przykład w terapii stwardniania rozsianego, nowotworów czy przy leczeniu anoreksji.

– W organizmie ludzkim jest dużo receptorów kannabinoidowych – tłumaczy lek. med. Wiktor Wezgraj. – Poszczególne kannabinoidy łączą się w ten sposób z tymi receptorami i tak następuje działanie. Oprócz tego w medycznej marihuanie występują inne substancje, które dają nam, oprócz smaku i zapachu, poszczególne działania. Działają przeciwzapalnie, rozluźniająco, przeciwbólowo i przeciwgrzybiczo. Spektrum zastosowania jest duże. Sama marihuana jest w postaci kwiatu konopi.

– Odradza się stosowanie marihuany u osób młodych do 21. roku życia – mówi prof. n. farm. Tomasz Mroczek. – Jest tak, dlatego że kannabinoidy, zwłaszcza THC, mogą predysponować do występowania na przykład objawów schizofrenii czy napadów psychotycznych. Młode osoby nie mają jeszcze rozwiniętego układu nerwowego, więc procesy psychofizyczne są u nich jeszcze w fazie rozwoju. Marihuana to substancja jak najbardziej psychoaktywna, przy której stosowaniu powinniśmy zachować ostrożność. 

– Jeżeli mówimy generalnie o marihuanie, to nie występuje coś takiego jak fizyczne uzależnienie od niej – podkreśla lek. med. Wiktor Wezgraj. – Potwierdza to WHO, które przepisało konopie indyjskie z listy narkotyków czarnych do mniej szkodliwych. Oczywiście może wystąpić uzależnienie psychiczne. Jednak w wypadku stosowania leków narkotycznych w celach leczniczych sama ulga w dolegliwościach dla pacjentów jest na tyle ważna i na tyle poprawia komfort i jakość życia, że pacjenci nie mają tendencji do tego, żeby przedawkowywać. 

Marihuana medyczna nie jest refundowana. 

LilKa/WM

Fot. pixabay.com

Exit mobile version