Zamojszczyzna mierzy się z iście syberyjskimi warunkami

20210212 114548 2021 02 12 192644

Zima na terenie województwa lubelskiego nie odpuszcza. Intensywne opady śniegu, mróz i porywisty wiatr powodują utrudnienia w ruchu. Drogi wojewódzkie są przejezdne, ale należy zachować ostrożność, bo miejscami może być ślisko. Najtrudniejsza sytuacja panuje na osiedlowych ulicach i parkingach, a także na chodnikach.

Skutki zimy dotkliwie odczuwają mieszkańcy Zamojszczyzny, chociaż są i tacy, którzy cieszą się z jej uroków.

– To warunki iście syberyjskie. Ostatnie zimy były takie bardzo delikatne, chociażby przyrównując zdjęcia sprzed roku czy dwóch lat temu, kiedy było +3 i świeciło słońce – mówi specjalista służby leśnej w Nadleśnictwie Tomaszów, Karol Jańczuk. – Na pewno kojarzycie państwo, jak mawiają ludzie „Nie ma już takich zim jak kiedyś”. To właśnie przyszła zima taka jak kiedyś. Trzeba powiedzieć, że warstwa śniegu jest kilkudziesięciocentymetrowa. Między poprzednimi opadami śniegu w zeszłym tygodniu, a w tym tygodniu nastąpiła odwilż i później wszystko to zamarzło, więc pod śniegiem, na którym stoimy mamy warstwę lodu – tłumaczy.

– Czekam na koleżankę, żeby się przejść, przespacerować. Pięknie jest, choć może ktoś, kto musi jeździć, czy odśnieżać ma inną perspektywę. Ja chodzę po odśnieżonym chodniku, to jest mi dobrze – wypowiadają się przechodnie. – Jest bardzo źle. Jest ładnie, ale ciężko jest przejść. Podobno miasto odśnieża, ale niespecjalnie to widać. Szczególnie na małych parkingach. Bardzo trudno wyjechać. Mam napęd na 4 koła, więc jakoś sobie radzę. Zwykli kierowcy mniejszymi samochodami, to nie mam pojęcia, jak dają sobie radę. Tragedia, zwłaszcza rano, ale takie są uroki zimy niestety – dodają inni.

– Od porannych godzin dalej udrażniamy drogi. Co 2 godziny sytuacja się zmienia właśnie przez ten wiatr, który raz z jednej strony wieje, raz z drugiej, co powoduje dalsze zawiane drogi – informuje dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Zamościu Piotr Kuter. – Na tę chwilę wszystkie drogi są przejezdne. Na pewno są utrudnienia na polach. Tam może być przejezdny jeden pas. Później wysłaliśmy też w tych najgorszych miejscach koparko-ładowarki i te większe ładowarki Fadromy o dużej pojemności łyżki, aby poszerzyć, żeby były dwa pasy przejezdne – dopowiada.

– W ciągu najbliższych godzin i dni województwo lubelskie będzie doświadczać takiej srogiej zimy, ponieważ jeszcze dzisiaj szczególnie utrzyma się silny mróz – zapowiada synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Mateusz Barczyk. – Spadki temperatury w nocy mogą sięgać nawet do -17 stopni Celsjusza. Dodatkowo, co ważne, w tak niskiej temperaturze będzie występować również porywisty wiatr, który obniży nam tę odczuwalną temperaturę. Tak naprawdę ta odczuwalna temperatura na terenie województwa lubelskiego może być nawet rzędu -25 stopni Celsjusza – wyjaśnia.

– Osoby bezdomne, które do tej pory nie zgłaszały się do schroniska z przyczyn czysto regulaminowych, bo niektóre zapisy są dla nich nie do pokonania, między innymi alkohol, dawały sobie jakoś radę na pustostanach i działkach, to w tym momencie niestety już wymagają pomocy. Zbierają się w sobie i robią wszystko, żeby przetrwać – wypowiada się kierownik schroniska dla bezdomnych mężczyzn w Zamościu Elżbieta Bochniarz. – Dlatego jesteśmy bardziej wyczuleni i o to apeluję do mieszkańców, żeby nie przechodzić obojętnie. Wiem, że jest trudno reagować w dobie covidu na osoby, które gdzieś tam siedzą, śpią czy może nieładnie pachną, ale trzeba to robić, bo to jest chwilowe, a człowiek może potrzebuje pomocy i możemy komuś uratować zdrowie i życie – dodaje.

Jak wynika z informacji Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, po wyjątkowo zimnej nocy, w sobotę i niedzielę na terenie województwa lubelskiego będzie nieco cieplej, jednak nadal mroźnie i wietrznie. W sobotę temperatura maksymalna wyniesie od -6 stopni w rejonie Zamojszczyzny do nawet 2 stopni na plusie w rejonie Ryk, Puław i Łukowa.

AlF / WT

Fot. Aleksandra Flis

Exit mobile version