Zostawił garnek na ogniu i wyszedł z mieszkania. Interweniowała straż pożarna

68 181685 mo2 2021 02 28 172302

Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się 45-letni mieszkaniec Zamościa, który zostawił garnek na włączonej kuchence i wyszedł z mieszkania.

Po pewnym czasie przypadkowi przechodnie zauważyli dym wydostający się z mieszkania. Wezwano straż pożarną. Ponieważ mieszkanie było zamknięte, strażacy wyważyli drzwi i ugasili palącą się potrawę.

Po chwili w mieszkaniu pojawił się lokator. 45-latek był pijany, badanie wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowym tłumaczył, że z mieszkania wyszedł tylko na chwilę po zakupy. 

Niewykluczone, że mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie stanie przed sądem.

TSpi/WM

Fot. KWP Lublin

Exit mobile version