Już niedługo zmienią się zupełnie okolice Dworca Głównego PKP. W związku z wielką inwestycją, jaką będzie Dworzec Metropolitalny, znikną z powierzchni ziemi obiekty, które współtworzyły tak zwaną „dzielnicę portową”. Jednym z nich był szalet miejski prowadzony przez niezwykłą panią Zosię. Kobieta zaprowadzała porządek w środowisku bezdomnych, dla których publiczna toaleta była swoistą przystanią. Choć sama poraniona przez życie – czuła się odpowiedzialna za życiowych rozbitków, którzy stanęli na jej drodze.
Do usłyszenia po 21.00, Katarzyna Michalak.
Fot. Lichen99 /wikipedia.org