56-latek trafił do szpitala z ranami zadanymi nożem. Mężczyzna twierdził, że przewrócił się na rowerze. Policjanci jednak nie dali temu wiary. Po pewnym czasie zatrzymali sprawcę.
Do zdarzenia doszło 18 stycznia 2021 roku w gminie Ulan-Majorat. Lekarz dyżurny poinformował wówczas policję, że do szpitala trafił mężczyzna z ranami od noża. Obrażenia wskazywały, że ciosy zostały zadane 56-latkowi w sposób celowy. Sam pokrzywdzony jednak twierdził, iż… po prostu przewrócił się na rowerze. Policjanci nie dali wiary wyjaśnieniom i po śledztwie zatrzymali 55-letniego znajomego poszkodowanego.
Okazało się, że tego dnia obaj mężczyźni razem spożywali alkohol. W trakcie „imprezy” doszło między nimi do sprzeczki, w trakcie której 55-latek zranił nożem kolegę. – Poszkodowany zdołał wrócić do domu o własnych siłach, skąd został przewieziony przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Na szczęście odniesione rany nie zagrażały jego życiu i zdrowiu – informuje aspirant Piotr Mucha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Radzyniu Podlaskim.
Funkcjonariusze zatrzymali 55-latka, który przyznał się do winy. Prokurator zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
ToMa
Fot. archiwum