72 lata temu w warszawskim więzieniu po brutalnych przesłuchaniach zamordowano majora Hieronima Dekutowskiego ps. „Zapora”, dowódcę oddziałów partyzanckich AK i WiN na Lubelszczyźnie.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Symboliczne miejsce pochówku płk Hieronima Dekutowskiego „Zapory” na cmentarzu przy ulicy Białej w Lublinie. Złożenie kwiatów w rocznicę śmierci
Majora Dekutowskiego komuniści zamordowali 7 marca 1949 roku w więzieniu na warszawskim Mokotowie. „Zaporę” i jego sześciu podkomendnych pochowano na „Łączce”, czyli w bezimiennej mogile na Wojskowym Cmentarzu na Powązkach.
– Na Lubelszczyźnie „Zapora” był prawdziwą legendą – mówi zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Lublinie, Barbara Oratowska. – To był prawdziwy wojskowy przestrzegający regulaminu wojskowego. Jego oddział nigdy nie brał udziału w jakichś napadach. Oczywiście walczył z okupantem niemieckim i rzeczywiście był świetnie zorganizowany. Wiedział, że jest ścigany przez Urząd Bezpieczeństwa, więc chciał przekroczyć granicę. Niestety wskutek zdrady został aresztowany i skrytobójczo zamordowany.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Złożenie kwiatów pod pomnikiem Hieronima Dekutowskiego „Zapory” na ul. Lipowej
W sierpniu 2013 roku Instytut Pamięci Narodowej ogłosił, że ciało Dekutowskiego zostało zidentyfikowane.
Mszę świętą w intencji Majora „Zapory” i jego podkomendnych odprawiono dziś (07.03) w kościele pw. Nawrócenia świętego Pawła Apostoła w Bełżycach.
MaTo/WM
Fot. Iwona Burdzanowska