Prawie kilogram dopalaczy trafiło do sortowni jednej z firm kurierskich w Lublinie. Adresat przesyłki – 39-letni mieszkaniec Włodawy – trafił na trzy miesiące do aresztu.
O podejrzanej paczce z zagranicy dowiedzieli się funkcjonariusze Lubelskiego Urzędu Celno-Skarbowego. Podczas kontroli okazało się, że w paczce znajdują się narkotyki – prawie kilogram substancji psychoaktywnej 4-CMC tzw. dopalacza.
– Przeprowadzone wyniki badań potwierdziły, że jego zażycie może doprowadzić do zaburzenia rytmu serca a nawet utraty przytomności z zatrzymaniem krążenia włącznie – mówi rzecznik Izby Administracji Skarbowej w Lublinie, Michał Deruś.
Zatrzymany narkotyk wraz z dokumentacją został przekazany Komendzie Miejskiej Policji w Lublinie. Funkcjonariusze natrafili na trop adresata przesyłki. Jak się okazało narkotyki miały trafić do 39-letniego mieszkańca Włodawy. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury. Usłyszał zarzuty udziału w wewnątrzwspólnotowym nabyciu substancji psychoaktywnych.
Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
ZAlew/MaT/WP
Fot. lublin.policja.gov.pl