Policja prowadzi czynności wyjaśniające przyczyny pożaru bloku przy ulicy Wrońskiej w Lublinie. Wstępnie nie uznaje się udziału osób trzecich.
Zniszczenia w budynku były tak duże, że strażakom nie udało się ustalić przyczyn pożaru – informuje rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie Andrzej Szacoń. Sprawę przejmuje policja.
Do pożaru doszło we wrotek (2.03) przy ulicy Wrońskiej 5B. Połowa bloku z mieszkaniami komunalnymi i socjalnymi uległa całkowitemu zniszczeniu. Ewakuowano 7 osób, 5 wymagało pomocy medycznej. Akcja gaśnicza trwała niemal 12 godzin. Blok liczył 15 mieszkań, obecnie decyzją Powiatowego Inspektoratu Budowlanego nie wolno użytkować ośmiu z nich. W lokalach były zameldowane 42 osoby.
ZALew / GRa
Fot. Krzysztof Radzki