Porozumienie Rowerowe, które jest częścią Towarzystwo dla Natury i Człowieka w Lublinie, apeluje do prezydenta miasta, aby na razie nie kontynuować Lubelskiego Roweru Miejskiego – czyli systemu wypożyczalni jednośladów.
Lublin poszukuje właśnie nowego operatora systemu, który ma być uruchomiony na przełomie maja i czerwca. Jak informuje Porozumienie Rowerowe, zgłosił się jeden wykonawca, z ofertą przekraczającą o ponad 30 procent zarezerwowane na ten cel przez miasto pieniądze.
Miłośnicy jednośladów apelują w liście otwartym do prezydenta, aby nie wznawiać systemu, a przeznaczone na ten cel pierwotnie pieniądze – w sumie 5,5 miliona złotych – przeznaczyć na rozbudowę infrastruktury w mieście.
W piśmie do Krzysztofa Żuka jest też lista najważniejszych tras rowerowych w Lublinie, które miał obiecać w 2019 roku. To: ukończenie trasy łączącej Felin z centrum; wykonanie drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Lubomelskiej i Wieniawskiej; ukończenie trasy łączącej Ponikwodę z centrum, poprzez budowę drogi dla rowerów od ulicy Andersa do Bajkowskiego; stworzenie połączenia wzdłuż ul. Lwowskiej; dokończenie ścieżki wzdłuż al. Solidarności; stworzenie tras wzdłuż ul. Głebokiej (na odcinku Filaretów – Nadbystrzycka), Zana (na odcinku Filaretów – Nadbystrzycka) i al. Kraśnickiej (od Bohaterów Monte Cassino do Al. Racławickich).
Porozumienie Rowerowe zaznacza, że do systemu wypożyczalni jednośladów można wrócić po zakończeniu pandemii.
System Lubelskiego Roweru Miejskiego ruszył we wrześniu 2014 roku. Ma już ponad 119 tys. użytkowników. Od początku działania rowery były wypożyczane 3,5 mln razy.
Radio Lublin czeka na reakcję lubelskiego ratusza na pismo.
TSpi / opr. ToMa
Fot. archiwum