Małgorzata Hołub-Kowalik: Mamy powody do optymizmu

Zawodniczka AZS-u UMCS-u Lublin – Małgorzata Hołub-Kowalik – wraz z polską sztafetą 4×400 metrów jest etatową medalistką wielkich imprez. Lekkoatletka wystąpiła we wszystkich dotychczasowych medalowych biegach „Aniołków Matusińskiego”.  W zakończonych 7 marca halowych mistrzostwach Europy w Toruniu Polski zdobyły brązowy medal.

W ich składzie zabrakło jednak aż czterech zawodniczek tworzących do tej pory medalową ekipę: Igi Baumgart-Witan, Anny Kiełbasińskiej, Patrycji Wyciszkiewicz Zawadzkiej oraz Justyny Święty-Ersetic. 

Oprócz Hołub-Kowalik w  sztafecie pobiegły znacznie mniej doświadczone: Natalia Kaczmarek i Aleksandra Gaworska oraz 17-letnia Kornelia Lesiewicz.

– Są jednak powody do optymizmu – przyznaje zawodniczka AZS-u UMCS-u: – Fajnie, że udało się zdobyć medal takim eksperymentalnym ustawieniem. Ale to jest też bardzo ważne w kontekście igrzysk. Mamy bardzo mocne dziewczyny, które są trzonem sztafety, ale reszta od nich nie odbiega i może rywalizować z najlepszymi. Mamy więc bardzo dużo zawodniczek, które mają ambicje, aby pojechać na olimpiadę. A to będzie nas napędzać do jeszcze cięższej pracy i lepszych rezultatów.   

W 2021 roku oprócz igrzysk olimpijskich polskie zawodniczki mają wystąpić w mistrzostwach świata sztafet oraz w drużynowych mistrzostwach Europy.

AR / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version