– Na szczepienia zapisało się około 170 tys. z 460 tys. seniorów w wieku 69 lat. Na razie mamy dużo wolnych terminów – powiedział on w piątek szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk (na zdj.).
Poinformował on, że AstraZeneka zmniejsza o 550 tys. dostawy szczepionki. Zapytany, czy z tego powodu należy spodziewać się przesunięć w harmonogramie szczepień, Dworczyk zwrócił uwagę, że nie wszyscy zapisani zgłaszają się na szczepienia, dlatego do sytuacji należy podejść elastycznie. – Na przykład jeśli chodzi o nauczycieli i wykładowców, których szczepienia kończą się w tę niedzielę, to wiemy, że kilka procent z nich nie zgłosiło się na szczepienie, w związku z tym jest zapas, z którego można korzystać – wskazywał Dworczyk.
CZYTAJ: Dworczyk: Otrzymaliśmy informację o zmniejszeniu dostaw szczepionek AstraZeneca do Polski
– Jeśli mówimy o roczniku 1952, czyli o seniorach w wieku 69 lat, mamy zapisanych około 170 tys. z tej grupy liczącej 460 tys. osób. Zobaczymy, jak dalej te zapisy będą wyglądały. Na razie mamy dużo wolnych terminów. We wszystkich województwach nie ma problemu z tym, żeby się umawiać. Zobaczymy, na ile realnie będzie tej szczepionki do wykorzystania – powiedział Dworczyk.
Podkreślił, że do realizacji programu szczepień należy podchodzić elastycznie i decyzje podejmować na bieżąco. – Dlatego nie zdecydowaliśmy się na razie na wstrzymanie, czy to zapisów na szczepienia seniorów w wieku 69 lat, czy na inne zdecydowane ruchy – dodał.
– Po zakończeniu pierwszego etapu szczepień, jeżeli będzie bardzo dużo szczepionek, być może rozważymy szczepienie kolejnych roczników. Wtedy szczepienia postępowałyby szybko, a o kolejności decydowałby PESEL – mówił w piątek pełnomocnik rządu ds szczepień.
Podczas konferencji prasowej Dworczyk został zapytany, czy w kolejnym etapie szczepień utrzymane będą preferencje dla osób przewlekle chorych. – Musimy dokończyć szczepienie etapu pierwszego. Mam nadzieję, że to nastąpi w połowie drugiego kwartału 2021 roku, choć jest to uzależnione w dużej mierze od dostaw szczepionek do Polski. Wtedy będzie nas czekała odpowiedź na pytanie, jak dalej realizować narodowy program szczepień – powiedział Dworczyk.
Zaznaczył, że regularnie prowadzona jest ewaluacja tego programu. – Wyciągamy wnioski, z tych wniosków wynikają zmiany, np. włączenia do grupy IB, czyli osób przewlekle chorych. Gdy będzie się kończyło szczepienie etapu pierwszego, podejmiemy decyzje, jak będzie wyglądało szczepienie w kolejnych terminach – powiedział Dworczyk.
– Jeżeli będzie bardzo dużo szczepionek, być może rozważymy szczepienie kolejnymi rocznikami. Wtedy szczepienia postępowałyby bardzo szybko i o kolejności decydowałby PESEL. Ale nie ma jeszcze w tej sprawie decyzji – mówił Dworczyk. Alternatywne rozwiązanie, to preferencje dla osób przewlekle chorych z młodszych roczników.
Od czwartku ruszyły zapisy na szczepienia przeciwko COVID-19 dla osób w wieku 69 lat. Potrwają trzy dni. Szczepienie tych osób rozpocznie się w poniedziałek 22 marca. Ponadto w marcu planowana jest rejestracja także 67 i 68-latków (od 18 do 20 marca); 65 i 66-latków (od 22 do 24 marca), 70-latków i osób starszych (od 25 do 27 marca).
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum