– Mamy zadeklarowane dwa terminy dostaw szczepionek Johnson&Johnson w drugiej połowie kwietnia. To bardzo wstępne informacje, mówiące o dostawie mniej więcej 300 tys. dawek – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Podkreślił jednocześnie, że jesteśmy w tym zakresie uzależnieni od producentów.
Niedzielski pytany był w sobotę podczas konferencji prasowej, kiedy do Polski trafią szczepionki Johnson&Johnson. – Mamy już zadeklarowane dwa terminy dostaw w kwietniu. To jest druga połowa kwietnia – odpowiedział minister.
CZYTAJ: Minister zdrowia: Rozmawiamy o otwarciu szczepień dla wszystkich
CZYTAJ: Obie dawki szczepionki otrzymało prawie 2 miliony osób
Jak podkreślił, to bardzo wstępne informacje o tym, że jeszcze w kwietniu do Polski trafi mniej więcej 300 tys. dawek tych szczepionek. – Ale zastrzegam, proszę się nie przyzwyczajać do tych liczb, bo one bardzo często się zmieniają i państwo wiecie, że jesteśmy tu niestety uzależnieni od producentów – zaznaczył minister zdrowia.
CZYTAJ: Minister zdrowia: Jeśli dynamika zakażeń nie będzie słabła, będziemy rozważali kolejne obostrzenia
W Unii Europejskiej dopuszczone są szczepionki firm: Pfizer/BioNTech, Moderna, AstraZeneca i od niedawna Johnson&Johnson. Trzy pierwsze preparaty podaje się w dwóch dawkach, a szczepionkę Johnson&Johnson – w jednej.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum
Minister Niedzielski: W kwietniu do Polski może trafić 300 tys. szczepionek Johnson&Johnson