Rozmawiamy o zmianie modelu szczepień, po zaszczepieniu wyznaczonych grup będziemy robili to otwartymi rocznikami albo otworzymy nabór dla wszystkich – mówił w sobotę (27.03) minister zdrowia Adam Niedzielski. Zastrzegł, że wszystko zależy od dostępności szczepionek.
W sobotnim wywiadzie w jednej z rozgłośni radiowych Niedzielski był pytany o zapowiedź pełnomocnika rządu ds. szczepień Michała Dworczyka otworzenia w bliskiej przyszłości szczepień dla wszystkich zainteresowanych.
Szef MZ wyjaśnił, że na pewno taka zmiana w strategii szczepień nie nastąpi z dnia na dzień, a minister Dworczyk mówił o perspektywie miesiąca, czyli o końcówce kwietnia lub o maju. – Rzeczywiście rozmawiamy o zmianie modelu szczepień, bo teraz mamy grupy wyznaczone i na pewno te grupy będą do końca zaszczepione. Potem albo będziemy robili to otwartymi rocznikami, albo w ogóle otworzymy nabór. To wszystko zależy od dostępności szczepionek – zastrzegł Niedzielski.
Dodał, że jeśli będą się potwierdzać sygnały od producentów o zwiększonych dostawach, to będziemy mogli sobie na taki krok pozwolić.
Pytany o możliwość masowych szczepień np. na stadionach, Niedzielski odparł, że właśnie taki scenariusz jest realizowany, by punktów szczepień było bardzo dużo. Wskazał, że ustawa, która ma poszerzyć możliwość kwalifikacji do szczepień, jest obecnie rozpatrywana w Senacie. – Szczepienie będzie wykonywane w bardzo wielu miejscach, również przez ratowników, pielęgniarki, myślimy też o farmaceutach. Chcielibyśmy, żeby jak najszybciej ten proces szczepienia przeprowadzić – przekazał minister.
RL/PAP/WM
Fot. archiwum