Piłkarze ręczni Azotów Puławy w kolejnym meczu PGNiG Superligi zmierzą się z Energą MKS-em Kalisz. W pierwszej rundzie puławianie wysoko wygrali na wyjeździe. Rozgrywający Azotów Paweł Podsiadło uważa, że nie oznacza to automatycznie podobnego wyniku na własnym boisku:
– Bardzo bym chciał podobnego rezultatu, ale każdy mecz jest inny. My oczywiście wychodzimy na ten mecz ze swoim nastawieniem i zrobimy wszystko, żeby wygrać zdecydowanie, żebyśmy mogli spokojnie przygotowywać się do następnego meczu. Kalisz jest drużyną nieobliczalną. Co prawda teraz przegrali, ale moim zdaniem to dalej bardzo solidny zespół i musimy na nich bardzo uważać – mówi Paweł Podsiadło.
Początek spotkania w Puławach o 15.
AR/WM
Fot. archiwum