To jest wielka sprawa, że dzieje się to w czasie pandemii, kiedy kraj przeżywa trudności. Mimo wszystko z pełną odpowiedzialnością znaleźliśmy pieniądze, które są potrzebne tak ważnej dla nas grupie społecznej – powiedział w poniedziałek (8.03) prezydent Andrzej Duda po podpisaniu ustawy ws. czternastej emerytury.
Prezydent przypomniał, że świadczenie to będzie wypłacane jesienią. Emeryci, których miesięczne świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto otrzymają „czternastki” w wysokości minimalnej emerytury, czyli 1250,88 zł brutto. Osoby pobierające wyższe świadczenia będą otrzymywały „czternastki” pomniejszane zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę. Dodatkowego świadczenia nie otrzymają osoby pobierające emerytury powyżej 4150 zł brutto – prezydent poinformował, że takich emerytów jest ok. 6 proc.
Andrzej Duda powiedział, że czternaste emerytury to było także jego zobowiązanie wyborcze: – Dziękuję za to, że już w pierwszym roku drugiej kadencji udaje się tego zobowiązania dotrzymać – powiedział, zwracając się do premiera Mateusza Morawieckiego i minister rodziny Marleny Maląg.
– To jest wielka sprawa, że dzieje się to w czasie pandemii, w czasie, kiedy kraj przeżywa trudności. Mimo wszystko z pełną odpowiedzialnością znaleźliśmy te pieniądze, które są potrzebne tak ważnej dla nas grupie społecznej: dla ludzi, którzy całe swoje życie przepracowali, którzy zawodowo poświęcali się dla Rzeczypospolitej pracując. Dzisiaj oni także mają coraz bardziej godne życie, bo przecież ta trzynasta, a teraz czternasta emerytura dodane razem w efekcie podnoszą średnią wysokość rocznej emerytury – powiedział prezydent.
RL/ PAP (opr. DySzcz)