W poniedziałek, 22 marca rozpoczyna się rejestracja na szczepienia przeciwko COVID-19 dla osób urodzonych w latach 1955-1956, czyli dla 65- i 66-latków. Cały czas mogą zapisywać się seniorzy w wieku 67 i 68 lat. We wtorek, 23 marca rozpoczną się zapisy dla osób urodzonych w latach 1957-1961, czyli tych w wieku 60-64 lat. Natomiast w czwartek, 25 marca wznowione zostaną zapisy dla seniorów powyżej 70 roku życia.
Rząd zaleca, by seniorzy nie wychodzili z domu, tylko zapisywali się zdalnie: telefonicznie lub przez Internet.
CZYTAJ: Michał Dworczyk: Przyspieszamy rejestrację na szczepienia. Od wtorku zapisy kolejnych roczników
Aby zarejestrować się telefonicznie, trzeba zadzwonić na infolinię 989. Do zapisu potrzebny jest numer PESEL. Można także podać numer telefonu komórkowego. Podczas rejestracji pacjent wybiera dla siebie dogodny termin i miejsce szczepienia. Jeśli poda numer telefonu komórkowego, po umówieniu wizyty, otrzyma SMS-a z potwierdzeniem.
Innym sposobem rejestracji jest zapis online na portalu pacjent.gov.pl. Po otwarciu tej strony pojawi się komunikat o możliwości skorzystania z e-Rejestracji na szczepienie. System zaproponuje pięć dostępnych terminów w punktach szczepień, które znajdują się blisko adresu pacjenta. Jeśli te propozycje nie będą mu odpowiadały, można wybrać datę i konkretny punkt szczepień za pomocą dostępnej wyszukiwarki. Zaraz po dokonaniu rezerwacji, rejestrujący otrzyma powiadomienie SMS-em.
Można też wysłać SMS na numer 880 333 333 o treści SzczepimySie. Po połączeniu z systemem i podaniu kodu pocztowego oraz numeru PESEL, pacjent otrzyma propozycję terminu w konkretnym punkcie szczepień. Jeśli ten termin nie będzie mu odpowiadał, będzie mógł wybrać inne daty. Po zarejestrowaniu, na dobę przed szczepieniem pacjent otrzyma SMS przypominający o terminie i miejscu wizyty.
Można też zarejestrować się w punkcie szczepień. Warto wcześniej umówić się telefonicznie. Numery do punktów szczepień dostępne są m.in. na stronie gov.pl/szczepimysie.
Jednak warto pamiętać, że osobista wizyta w punkcie szczepień wiąże się niekiedy z koniecznością stania w kolejkach, ale też oznacza narażanie się na ryzyko zakażenia.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. archiwum