Kolejne zwycięstwo na swoje konto zapisali siatkarze LUK Politechniki Lublin. Lider Tauron 1.Ligi nie dał szans drużynie Exact Systems Norwid Częstochowa, wygrywając 3:0 (w setach: (25:13, 25:21, 25:20).
Umiarkowanie zadowolony z występu swego zespołu był jednak trener lublinian Dariusz Daszkiewicz: – Najważniejsze, żeby wygrywać. I to nam się udało. Zagraliśmy jednak zdecydowanie gorzej niż kilka dni temu w Krakowie. Dzisiaj nasza gra pozostawiała sporo do życzenia. O ile w pierwszym secie w ataku było OK, natomiast w kontrze mieliśmy duże problemy. A trzeci set to z naszej strony była męczarnia. Nie mogliśmy złapać swojego rytmu.
CZYTAJ: LUK Politechnika Lublin – Exact Systems Norwid Częstochowa
– Musimy pracować nad podejściem mentalnym do każdego meczu. Musimy być skoncentrowani na każdej akcji. Dzisiaj to nie do końca wychodziło – dodaje Dariusz Daszkiewicz.
Najbardziej wartościowym zawodnikiem spotkania został wybrany rozgrywający lublinian, Grzegorz Pająk. – Naprawdę ciężko jest utrzymać koncentrację, kiedy wygrywa się pierwszego seta 25:13. To automatycznie rodzi w głowach przeświadczenie, że nie trzeba grać pełnym nakładem sił. I to zazwyczaj odbija się czkawką. I tak było na początku drugiego seta. Ale w dobrym momencie wróciliśmy do gry, bo w połowie tej części spotkania. Obyło się więc bez nerwowej końcówki.
Mecz trwał zaledwie 1 godzinę 19 minut. – Spodziewała się trochę trudniejszego spotkania. Drużyna z Częstochowy zagrała trzy dni temu bardzo dobre zawody z Visłą Bydgoszcz. Myśleliśmy, że nam się postawi. Jednak wyszło inaczej. Może byli zmęczeni pięciosetowym pojedynkiem z Bydgoszczą. Ale z drugiej strony my im szybko wybiliśmy siatkówkę z głowy i wiedzieli, że nie mają tutaj czego szukać – dodaje Grzegorz Pająk.
– Pierwszy set nas „rzucił na kolana”, bo nie spodziewaliśmy się, że tak łatwego zwycięstwa. Drugi pokazał, że jednak trzeba się skupić, żeby ten mecz wygrać. Natomiast w trzecim fajnie to wszystko przypieczętowaliśmy – mówi środkowy lubelskiej ekipy Wojciech Sobala.
Lubelska drużyna umocniła się na prowadzeniu w tabeli 1. ligi.
Piąte miejsce zajmują siatkarze Polskiego Cukru Avii Świdnik, którzy pokonali na wyjeździe BAS Białystok 3:1.
JK / opr. ToMa
Fot. archiwum