W poszukiwaniu źródeł życia na Ziemi: ważne odkrycie w próbkach z planetoidy Itokawa

artists impression of asteroid 25143 itokawa eso1405b cropped 2021 03 09 191120

Naukowcy potwierdzili obecność wody i materii organicznej w próbkach pobranych z planetoidy Itokawa. Zdaniem badaczy odkryte elementy są niezbędne do powstania życia. To sugeruje, że planetoidy mogą być źródłem życia na Ziemi. 

Badania próbek z planetoidy Itokawa trwały od momentu dostarczenia ich na Ziemię przez japońską sondę w 2010 roku.

– Odkrycie sugeruje, że niektóre związki chemiczne mogły pojawić się na Ziemi z pomocą planetoid typu S, czyli takich jak badana Itokawa – wyjaśnia astronom, dr Weronika Śliwa. – Tak naprawdę nie znamy dokładnie bardzo wczesnej historii Ziemi. W szczególności na przykład nie wiemy, skąd na jej powierzchni wzięła się ciekła woda. Nie wiemy także, czy życie, które powstało na powierzchni Ziemi, powstało z substancji znajdujących się wyłącznie na powierzchni naszej planety. Są hipotezy, które mówią, że bardzo prymitywne, ale jednak organiczne związki – pierwsze aminokwasy – dotarły na Ziemię właśnie wraz z upadającymi fragmentami planetoid czy wręcz całymi planetoidami. To oczywiście mogło pomóc powstać temu życiu. 

Dr Weronika Śliwa podkreśla, że jest to ważne odkrycie, a badania planetoid pozwolą odpowiedzieć na wiele nurtujących ludzkość pytań dotyczących między innymi historii kosmosu. 

– One są takimi żywymi skamieniałościami, tzn. krążą w kosmicznej próżni – mówi dr Weronika Śliwa. – Oczywiście na ich powierzchni zachodzą bardzo ciekawe procesy chemiczne, ale jednak materia wewnątrz jest – można powiedzieć – trochę w takiej „lodówce” od czasu powstania Układu Słonecznego i dużo nam mówi właśnie o jego pierwszych losach.

Tymczasem śladów życia na Marsie szuka łazik Perseverance. Na Czerwoną Planetę supernowoczesny łazik leciał z Ziemi 7 miesięcy. Głównym celem misji Mars 2020 jest badanie marsjańskiego gruntu w rejonie krateru Jezero.

– W tym miejscu istnieje duża szansa na odnalezienie śladów życia, o ile na Marsie w ogóle takie życie istniało – tłumaczy Jakub Stelmachowski z Polskiej Agencji Kosmicznej. – Ma on najwięcej kamer, najwięcej czujników i najbardziej zaawansowany system jezdny. Ma on również najważniejsze zadanie. Na bazie wyselekcjonowanych zdjęć satelitarnych określono, że ma wylądować w kraterze Jezero, w którym to być może kiedyś płynęła woda. Ma szukać znaków, że na Marsie kiedyś faktycznie mogło być życie. Dzięki swoim sensorom, czyli kamerom i radarowi, łazik będzie w stanie stwierdzić, czy takie szczątki tam się znalazły. 

Misja łazika Perseverance potrwa co najmniej jeden rok marsjański, czyli 687 dni ziemskich.

Łączny koszt misji Mars 2020 wynosi około 2,5 miliarda dolarów.

MaTo/WM

Fot. JAXA, ESO/L. Calçada/M. Kornmesser/Nick Risinger/wikipedia.org

Exit mobile version