Wójt gminy Puławy Krzysztof Brzeziński został uznany winnym niedopełnienia obowiązków podczas wylania rzeki Klikawki w 2014 roku. Wielu plantatorów straciło wówczas swoje uprawy i oskarżyło wójta o błędy dotyczące zarządzania kryzysowego oraz ochrony przeciwpowodziowej.
Sąd Okręgowy w Lublinie utrzymał wczoraj (24.03) wyrok sądu pierwszej instancji sprzed dwóch lat. Wyrok jest prawomocny, a to oznacza, że wójt może stracić swoje stanowisko.
– Sąd Rejonowy w Puławach uznał wójta za winnego przestępstwa niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego – chodzi o artykuł 231 paragraf 1 kodeksu karnego – tłumaczy rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie Barbara Markowska. – Za to przestępstwo na podstawie tego przepisu, stosując jednocześnie artykuł 37 A kodeksu karnego, skazał oskarżonego na karę 200 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 50 zł, czyli to daje 10 tys. zł. Nadto zasądził od niego na rzecz oskarżyciela posiłkowego koszty procesu oraz w kolejnym punkcie koszty sądowe na rzecz Skarbu Państwa. W dniu wczorajszym Sąd Okręgowy w Lublinie zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji utrzymał w mocy – dodaje Barbara Markowska.
Zgodnie z przepisami prawomocny wyrok za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego skutkuje utratą biernego prawa wyborczego. A konsekwencją tego jest wygaśnięcie mandatu wójta.
ŁuG / PrzeG
Fot. Krzysztof Brzeziński – Wójt Gminy Puławy FB