Wystarczy patyk z lasu, kilka zwojów sznurka i własne palce – tak w najprostszy sposób powstaje makrama: znana od starożytności sztuka wiązania sznurków, bez użycia igieł, drutów lub szydełka.
O tym, jakie ozdoby wielkanocne można zrobić ze sznurka i jak wygląda „makramowa pisanka” Agnieszka Studnicka-Siuda opowiada w rozmowie z Magdaleną Lipiec – Jaremek.
A makramowe, z pasją, splatanie sznurków nasza „Hobbitka” rozpoczęła zupełnie niedawno… Trudny czas pandemii pobudza nas do szukania nowych pasji. Tak stało się w przypadku Pani Agnieszki – nauczycielki z Lublina.