10 lat bezwzględnego więzienia oraz zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych – taki wyrok usłyszał ksiądz z Opola Lubelskiego za molestowanie dwóch chłopców. Obaj mieli mniej niż 15 lat, jednego z nich – według prokuratury – skazany ksiądz doprowadził do obcowania płciowego. Do przestępstw dochodziło pomiędzy latem 2018 r. a lipcem 2019 r. Sprawa wyszła na jaw w listopadzie ubiegłego roku. Na komputerze duchownego znaleziono kilkaset filmów z dziecięcą pornografią.
– O przestępstwach duchownego oraz o aresztowaniu została powiadomiona Kongregacja Nauki Wiary, która zdecyduje o jego przyszłości – poinformował ks. dr Adam Jaszcz, rzecznik archidiecezji lubelskiej. – Aby kontynuować postępowanie kanoniczne, wystąpiliśmy do prokuratury o udostępnienie aktu oskarżenia, ale otrzymaliśmy odpowiedź odmowną. Mamy nadzieję na pozytywną odpowiedź, ponieważ pomoc świeckiego wymiaru sprawiedliwości znacznie przyspieszy zebranie kompletnej dokumentacji i procedury kanoniczne – wyjaśniał rzecznik.
– Na dziś znamy personalia tylko jednej z ofiar duchownego. Miało miejsce spotkanie tej osoby i jej rodzica z kanclerzem Kurii Metropolitalnej w Lublinie. Padła też oferta pomocy, ale nie będę mówił o szczegółach bez zgody osób, które w tym spotkaniu uczestniczyły. Zobowiązaliśmy też proboszcza parafii, gdzie zamieszkują, do szczególnej troski o tę rodzinę – mówi ks. Adam Jaszcz.
Sąd nie miał wątpliwości co do winy oskarżonego. Skazany ksiądz musi zapłacić 80 tysięcy złotych na rzecz pokrzywdzonych chłopców. Ma także 15-letni zakaz sprawowania jakichkolwiek funkcji związanych z opieką czy edukacją nieletnich. Ponadto po odbyciu kary duchowny na pięć lat trafi do zakładu psychiatrycznego.
Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Opolu Lubelskim. Orzeczenie jest nieprawomocne.
MaTo / RL / KAI/ GRa
Fot. archiwum