Nasi słuchacze, którzy od lat płacą kartami za towary lub usługi pamiętają być może czasy, kiedy wiele mniejszych firm nie akceptowało przyjmowania kilkuzłotowych należności pieniądzem plastikowym. Żądało zapłaty w gotówce. Sytuację zmieniło jedenaście lat temu radykalne obniżenie opłat transakcyjnych pobieranych przez organizacje kartowe, które wcześniej obciążały sprzedawców. Obok nowinek technologicznych, to także przyczyniło się do lawinowego wzrostu płatności bezgotówkowych. Ale do wyparcia z obrotu gotówki daleka droga. I czy warto?
JB
Fot. pixabay.com