– Współczynnik reprodukcji koronawirusa, pokazujący, ile statystycznie osób zaraża chory z COVID-19 – osiągnął najniższy poziom od początku pandemii i wynosi 0,72 – podał w piątek minister zdrowia Adam Niedzielski.
Ostatnie dni przynoszą spadek liczby zakażeń koronawirusem w Polsce. Jeżeli trend spadkowy będzie się utrzymywał, w maju obostrzenia mają być stopniowo luzowane.
Wskaźnik R, zwany również współczynnikiem reprodukcji wirusa, informuje, na jakim etapie jest epidemia. Pokazuje on, jaka jest zaraźliwość, ile osób może zarazić jeden pacjent, u którego stwierdzono zakażenie COVID-19.
Jeśli wskaźnik wynosi więcej niż 1, oznacza to, że jeden chory zaraża więcej niż jedną osobę, co świadczy o tym, że epidemia wciąż się rozwija. Gdy współczynnik R wynosi poniżej 1, to znak, że epidemia zwalnia i coraz mniej ludzi zaraża się od siebie.
– Wartość współczynnika reprodukcji, pokazującego, ile kolejnych osób zarazi chory, osiągnęła najniższy poziom od początku pandemii, wynoszący 0,72 – napisał w piątek po południu na Twitterze szef resortu zdrowia, załączając infografikę z wykresem.
Wartość współczynnika reprodukcji, pokazującego ile kolejnych osób zarazi chory, osiągnęła najniższy poziom od początku pandemii wynoszący 0,72. pic.twitter.com/L5uaOfXewn
— Adam Niedzielski (@a_niedzielski) April 30, 2021
Od marca 2020 roku, gdy wykryto w Polsce pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem, badania potwierdziły go u 2 792 142 osób, z których 67 502 zmarły.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. @a_niedzielski