W Lublinie rozpoczął się pilotażowy projekt pod tytułem „Szkolny Budżet Obywatelski”. To inicjatywa mająca na celu rozwijanie samorządności dzieci i młodzieży.
– Chcemy, by o przeznaczeniu części szkolnego budżetu decydowała społeczność szkolna – mówi Agata Cholewa z Biura Partycypacji Społecznej Urzędu Miasta Lublin. – Dzisiaj ruszyliśmy z pilotażem pomysłu na to, żeby w szkołach realizować budżety obywatelskie, dzięki którym uczniowie i cała społeczność szkolna będzie się mogła włączać do współdecydowania o części budżetu.
– Jak go zagospodarować, co ważnego w szkole można by zrobić? To jest taka trochę nowość w naszym mieście, ale trzeba też przypomnieć, że podobny budżet, który nazywał się „budżetem uczniowskim”, był już realizowany w Szkole Podstawowej nr 51 w Lublinie – wspomina Agata Cholewa.
A jak to wyglądało w tej właśnie szkole? – Część z funduszy, które rodzice wpłacają w ramach rady rodziców, została przeznaczona na sfinansowanie pomysłów uczniów. Mieli oni zdecydować, w jaki sposób chcą zmienić coś w szkole. Chodziło albo o zaaranżowanie przestrzeni, albo o jakieś działania. Wybór był zupełnie otwarty – odpowiada Ewa Ziembowicz, nauczyciel i bibliotekarz w Szkole Podstawowej nr 51 im. Jana Pawła II.
– Chcemy wypracować takie lubelskie dobre praktyki w tym zakresie – wypowiada się Agata Cholewa. – Najpierw więc będą szkolenia, przygotowanie się do tego, jak to dobrze zrobić. A następnie, już na poziomie szkół, od września będziemy organizować sam proces. Najpierw konieczne jest powołanie szkolnego zespołu roboczego. Taki zespół złożony z dorosłych i młodych ludzi opracuje regulamin szkolnego budżetu. Zostanie przeprowadzona kampania informacyjna na terenie szkoły tak, żeby wszyscy wiedzieli o tym, że coś takiego ma miejsce i że wszyscy mogą przedstawić swoje pomysły. Potem będzie pisanie i składanie tych projektów w szkole. Oczywiście, w jakimś stopniu będą one musiały być zweryfikowane. Chodzi o to, czy są one wykonalne. Te, które będą miały możliwość zadziać się w szkole w danym roku szkolnym, będą promowane przez autorów i autorki. Potem cała społeczność szkolna będzie wybierała projekty przeznaczone już do realizacji – informuje.
– Moim zdaniem, każde działanie angażujące młodzież w procesy samorządowe jest istotne i warte wsparcia – mówi Krzysztof Jakubowski z Fundacji Wolności. – Jeśli chodzi o młode osoby, ich zaangażowanie w sprawy lokalne i działalności organizacji pozarządowych jest stosunkowo niewielkie. Każda inicjatywa, która sprzyja temu, aby rozwijać społeczeństwo obywatelskie wśród młodych ludzi, jest warta realizacji. Mam nadzieję, że ten projekt okaże się sukcesem – dodaje.
– W momencie, kiedy się okazało, że rzeczywiście ten „budżet uczniowski” świetnie wyszedł i został zrealizowany, myślę, że uczniowie poczuli taką moc, że naprawdę coś od nich zależy – opowiada Ewa Ziembowicz. – Żałuję, że ta inicjatywa nie mogła być – ze względu na pandemię – realizowana w kolejnych latach, bo to bardziej wzmocniłoby poczucie możliwości, wiary to, że ich głos jest ważny, znaczący. Myślę, że to jest coś szalenie ważnego; coś, co właśnie w tej chwili szkoły coraz częściej starają się wzmacniać i realizować – dodaje.
Do projektu miasto planuje zaprosić 10 placówek oświatowych. Placówki zostaną wyłonione w konkursie „Rozwój samorządności uczniowskiej w Lublinie – Szkolne Budżety Obywatelskie”. Szczegóły można znaleźć na stronie lublin.eu.
InYa / WT
Fot. lublin.eu