Rozpoczął się proces byłej prezes Bractwa Miłosierdzia im. św. Brata Alberta w Lublinie. Monika S. przed Sądem Okręgowym w Lublinie odpowiada za wyprowadzenie z kasy bractwa łącznie ponad 200 tysięcy złotych. Zdaniem śledczych, była prezes wystawiła także fałszywe dokumenty, na podstawie których wypłacono innym osobom kredyty. Za te przestępstwa grozi jej do 8 lat więzienia.
To nie jedyna sprawa sądowa byłej prezes. W innej usłyszała zarzuty dotyczące zabójstwa swojego 10-letniego syna. Do zabójstwa doszło w listopadzie 2019r. w hostelu w centrum Lublina. Za to przestępstwo grozi jej nawet kara dożywotniego pozbawienia wolności.
ElKa/WM
Fot. archiwum