40 tysięcy dolarów, złote monety oraz… 5 złotych zębów, przekazała 82-latka z Lublina, która myślała, że pomaga synowi. Łącznie straty kobiety oszacowano na ćwierć miliona złotych.
– Do poszkodowanej na numer stacjonarny zadzwonił oszust, podający się za jej syna – mówi oficer pasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie Kamil Gołębiowski. – Mężczyzna podczas rozmowy oświadczył, że miał wypadek drogowy. Potrzebne są wieć pieniądze na kaucję. Poprosił o wszystkie oszczędności, jakie kobieta posiada. Niedługo później zjawił się mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz policji. Kobieta łącznie trzykrotnie przekazała sprawcom pieniądze, kosztowności w postaci złotych monet oraz pięć złotych zębów o łącznej wartości blisko ćwierć miliona złotych – dodaje Kamil Gołębiowski.
Policja poszukuje sprawców. To kolejne podobne oszustwo w tym roku. W styczniu 92-letnia mieszkanka Lublina oddała oszustom złote monety z XIX i XX wieku warte ponad 1 milion 200 tysięcy złotych. Z kolei w kwietniu ponad 240 tysięcy złotych straciła 88-letnia mieszkanka Lublina po telefonie od oszusta podającego się za policjanta.
ZAlew / PrzeG
Fot. pixabay.com