Na razie nie przewidujemy mieszania szczepionek – powiedział w środę (21.04) minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany, czy możliwe jest, aby osoby zaszczepione preparatem AstraZeneca w drugiej dawce otrzymywały szczepionkę innej firmy.
CZYTAJ: Niedzielski: Zbyt szybkie luzowanie obostrzeń prowadzi do ponownego przyspieszenia pandemicznego
Minister zwrócił uwagę, że zdarzają się dni, w których liczba wykonanych szczepień przekracza 250 tys. Pytany, czy możliwe jest szczepienie 500 tys. osób dziennie, wskazał, że do tego konieczne jest spełnienie kilku warunków – wystarczających dostaw preparatów i odpowiednio dużej liczby chętnych.
Niedzielski odniósł się również do doniesień z innych krajów, w których osoby zaszczepione preparatem AstraZeneca, w drugiej dawce otrzymują szczepionkę innej firmy.
CZYTAJ: Co ze szczepionką, która może się zmarnować? Opublikowano rozporządzenie
– Z mojego punktu widzenia i opierając się na dyskusjach na Radzie Medycznej, na razie nie przewidujemy mieszania szczepionek, bo to jest pewnego rodzaju eksperyment i myślę, że trudno byłoby to uzasadnić na poziomie charakterystyki produktów leczniczych, czyli tych zaleceń, które dają producenci, bo oni wyraźnie nie odnoszą się tam do zagadnienia mieszania szczepionki – powiedział.
RL/PAP/WM
Fot. archiwum