Po sobotnim, wyjazdowym zwycięstwie z Bytovią o kolejnym komplecie punktów myślą piłkarze II-ligowego Motoru Lublin, którzy w 30. kolejce rozgrywek w środę, 28 kwietnia podejmą Chojniczankę.
O zwycięstwo nie będzie łatwo, bo rywal zajmuje trzecie miejsce w tabeli i jest w gronie drużyn zainteresowanych bezpośrednim awansem do I ligi.
Klasę przeciwnika docenia trener Motoru, Marek Saganowski. – Myślę, że Chojniczanka to jedna z lepszych drużyn w naszej lidze, o ile nie najlepsza. Ma doświadczonych zawodników, dobrze operujących piłką, wybieganych, którzy wiedzą, co robić na boisku. To groźny przeciwnik, ale wydaje mi się, że nasz zespół lubi grać przeciw drużynom, które usiłują coś ofensywnego zorganizować.
W składzie Motoru na sobotnie spotkanie zabraknie kontuzjowanych: Arkadiusza Najemskiego i Piotra Kusińskiego. Za kartki muszą pauzować Kamil Kumoch i Krzysztof Ropski. Dobrą wiadomością jest powrót do regularnych treningów z drużyną Michała Króla.
Mecz Motoru z Chojniczanką rozpocznie się na Arenie Lublin w środę o 18:00.
JK / Motor Lublin / opr. ToMa
Fot. archiwum