– Będziemy coraz bardziej otwierali program szczepień. Odchodzimy od grupowania – zapowiedział minister zdrowia Adam Niedzielski. Ocenił, że jeżeli widoczne obecnie tendencje się utrzymają, to możliwe jest zaszczepienie wszystkich chętnych do końca wakacji.
– Podjęliśmy decyzję o takim – można powiedzieć – głębokim resecie systemu szczepienia” – powiedział w piątek w Radiu Zet minister zdrowia. Tłumaczył, że w związku z coraz mniejszym odsetkiem osób chętnych na szczepienia przeciw COVID-19 w coraz młodszych grupach wiekowych dopuszczanych do zapisów oraz coraz większymi dostawami szczepionek rząd uznał, że „dalsze grupowanie wedle jakichś kryteriów zawodowych, to już nie jest ten czas”. – Teraz mamy większe dostawy, będziemy rozbudowywali sieć, więc będziemy coraz bardziej otwierali system szczepień – zapowiedział.
CZYTAJ: Michał Dworczyk: W pierwszym pełnym tygodniu po świętach osiągniemy milion szczepień tygodniowo
Dodał również, że ma nadzieję, że już w kwietniu ruszą niewymagające zapisów szczepienia organizowane przez zakłady pracy.
– Moim zdaniem, jeżeli będzie się utrzymywała tendencja do coraz mniejszej skłonności do szczepień w coraz młodszych rocznikach, to wszystkich chętnych jesteśmy w stanie zaszczepić do końca wakacji włącznie – podsumował minister.
CZYTAJ: Wiceminister zdrowia: Wydaje się, że osiągnęliśmy szczyt trzeciej fali pandemii
Jak zaznaczył, z tej zmiany założeń programu szczepień wynikła m.in negatywna decyzja dotycząca priorytetowego zaszczepienia osób chorych na cukrzycę.
Pytany, czy rząd rozważa rozszerzenie programu szczepień na dzieci między 16. a 18. rokiem życia, Niedzielski powiedział, że zależy to przede wszystkim od wyników stosownych badań prowadzonych przez producentów szczepionek. Dodał, że obecnie takie badania prowadzić m.in. producent najwcześniej dopuszczonej do użytku szczepionki przeciw COVID-19 Pfizer/BioNTech, a ich wstępne wyniki są optymistyczne.
Dotychczas wykonano w Polsce ponad 6,4 mln szczepień, ponad 2 mln osób otrzymały obie dawki.
Od II kwartału 2021 roku szczepić będzie można się w większej liczbie punktów. Oprócz już dostępnych w przychodniach POZ (i w innych stacjonarnych placówkach medycznych), w szpitalach rezerwowych i tymczasowych, szczepić się będzie można też w szpitalach powiatowych (w każdym powiecie jeden szpital), w punktach samorządowych (w każdym powiecie jeden), w punktach drive-thru, w zakładach pracy i w aptekach.
Od 12 kwietnia codziennie na szczepienia będzie mógł się zapisywać kolejny rocznik. Zgodnie z harmonogramem: 12 kwietnia – rocznik 1962, 13 kwietnia – rocznik 1963, 14 kwietnia – rocznik 1964, 15 kwietnia – rocznik 1965, 16 kwietnia – rocznik 1966, 17 kwietnia – rocznik 1967, 19 kwietnia – rocznik 1968, 20 kwietnia – rocznik 1969, 21 kwietnia – rocznik 1970, 22 kwietnia – rocznik 1971, 23 kwietnia – rocznik 1972 i 24 kwietnia – 1973.
Minister odniósł się również do propozycji obostrzeń przedstawionych w czwartek przez głównego doradcę premiera do spraw COVID-19 prof. Andrzeja Horbana. Przewidywała ona m.in. godzinę policyjną i zakaz przemieszczania się. Niedzielski podkreślił, że decyzje rządu dotyczące obostrzeń to „wypadkowa bardzo wielu punktów widzenia” oraz że ostateczną decyzję w tym zakresie podejmuje premier. – Uważamy, że to nie jest jeszcze czas na takie środki – powiedział.
Na pytanie, czego życzy Polakom z okazji świąt wielkanocnych, minister odpowiedział, że życzyłby, żeby to były „ostatnie świętą, które musimy w ten sposób spędzać”. – Ja – podobnie jak państwo – mam serdecznie dosyć tego, że COVID tak nam buduje warunki życia, że nie możemy spędzać czasu w gronie przyjaciół i rodziny – dodał.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. archiwum