Prawdopodobnie w środę zakomunikowana zostanie ostateczna wersja, co jeszcze ewentualnie zmieni się w tygodniu przed majówką – powiedział we wtorek minister zdrowia Adam Niedzielski. Dodał, że jest za regionalizacją w znoszeniu obostrzeń.
Szef MZ poinformował, że w środę (21.04) należy spodziewać się kontynuacji trendu spadkowego, jeśli chodzi o liczbę nowych zachorowań. – Pod tym względem raczej nie będzie zaskoczeń – dodał.
Pytany, czy znoszenie obostrzeń będzie miało wymiar regionalny, czy ogólnopolski, minister odpowiedział, że sprawa ta jest obecnie rozpatrywana. Zastrzegł jednocześnie, że żadna decyzja nie została jeszcze podjęta.
– Dziś i jutro będą trwały intensywne konsultacje. Wydaje się, że jednak pójście w kierunku regionalizacji jest taką naturalną ścieżką w tej chwili, bo jeżeli porównujemy sytuację na Śląsku, gdzie jest największa w Polsce liczba zakażeń do sytuacji na Podkarpaciu, gdzie jest najmniejsza, to są to dwa różne światy pod względem epidemicznym – ocenił Niedzielski.
Zapowiedział, że prawdopodobnie w środę zakomunikowana zostanie ostateczna wersja, co jeszcze ewentualnie zmieni się w tygodniu przed majówką.
Minister podkreślił, że w szpitalach wciąż przebywa ponad 30 tys. osób, dlatego – jak mówił – pod względem obciążania infrastruktury szpitalnej „jesteśmy cały czas wysoko ponad poziomem drugiej fali”. Jak dodał, w kwestii luzowania obostrzeń należy działać „techniką małych kroczków”.
Jak wskazał, w pierwszej kolejności priorytetem jest przywrócenie edukacji, a więc powrót do szkół klas I-III. Pytany, czy starsi uczniowie wrócą jeszcze przed końcem roku do szkół, odparł, że „jest taka szansa”. – Będziemy robili wszystko i z panem ministrem edukacji i nauki Przemysławem Czarnkiem mamy taki plan, żeby cała edukacja została przywrócona jeszcze przed wakacjami – powiedział.
Zapowiedział, że w dalszej kolejności odmrażanie będą usługi (m.in. branża beauty), handel wielkopowierzchniowy, hotele, a na końcu restauracje i siłownie.
Pytany z kolei o zniesienie obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu, zaznaczył, że musi być mała częstotliwość występowania wirusa i można się tego spodziewać bliżej końca maja.
Zdaniem szefa MZ większego luzowania obostrzeń należy spodziewać się bliżej przełomu maja/czerwca.
CZYTAJ: Premier: Odmrażanie gospodarki możliwe na przełomie maja i czerwca
Pytany z kolei kiedy zostaną wznowione zabiegi operacyjne, odpowiedział, że trzeba poczekać, aż fala zachorowań i hospitalizacji się zmniejszy. – Planujemy, że po majówce będziemy chcieli wrócić do zabiegów planowych – powiedział Niedzielski.
Zapowiedział, że w tej kwestii po majówce zostanie przedstawionych kilka strategicznych decyzji.
RL/PAP/WM
Fot. archiwum