Prokuratura zbada sprawę zderzenia dwóch samochodów w Bełżycach. Jednym z aut kierował europoseł Dominik Tarczyński. Do zderzenia doszło 21 marca. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, europoseł miał nie zatrzymać się przed znakiem „STOP”.
– Oceniamy materiały dowodowe. Po ich analizie i powołaniu biegłego zdecydujemy czy sprawa będzie prowadzona w kierunku wypadku komunikacyjnego – mówi szef Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim Marcin Pytka.
Jeżeli śledczy zdecydują się postawić europosłowi zarzuty, będą musieli zwrócić się o uchylenie mu immunitetu do Parlamentu Europejskiego.
MaTo / WT
Fot. Rafał Gasiński / nadesłane