Przed sądem w Świdniku ruszył proces mężczyzny oskarżonego o zakopanie psa żywcem.
Do zdarzenia doszło w październiku ubiegłego roku przy ulicy Grygowej w Lublinie. Zakopanego pod ziemią czworonoga odnalazła przechodząca kobieta, która usłyszała skomlenie. Pies z licznymi obrażeniami trafił pod opiekę weterynarza. Nie udało się go uratować.
CZYTAJ: To właściciel zakopał psa żywcem
Sprawcę zatrzymano w listopadzie. Okazał się nim 33-letni właściciel zwierzęcia. Mężczyzna usłyszał zarzut zabicia zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem. Może mu grozić do 5 lat więzienia.
Dziś (23.04) sąd przesłuchał świadków, rozprawa została odroczona do 18 maja.
TSpi / PrzeG
Fot. KWP Lublin