Udany debiut Roberta Makarewicza na trenerskiej ławce piłkarek Górnika Łęczna. Prowadzone po raz pierwszy przez nowego szkoleniowca mistrzynie Polski rozgromiły beniaminka ekstraligi AP Lotos Gdańsk 7:0.
Hat-trickiem popisała się Nikola Karczewska, dwie bramki zdobyła Ewelina Kamczyk, a po jednej Emilia Zdunek i Patricia Hmirova.
– Do przerwy Górniczkom wcale nie grało się jednak łatwo – przyznał Robert Makarewicz. – Nie mogliśmy wejść w mecz i odnaleźć swojego rytmu. Do tego przeciwniczki stanęły z tyłu i nie potrafiliśmy sforsować ich szeregów w obronie. W przerwie padło kilka wskazówek odnośnie uderzeń z dalszej odległości. To trochę rozmontowało rywalki.
Po 16. kolejkach gier łęcznianki zajmują czwarte miejsce w tabeli. Do trzeciego Medyka Konin tracą 2 punkty, do drugiego UKS-u SMS Łódź 5 punktów, a do liderujących Czarnych Sosnowiec aż 10.
Teraz jednak Górniczki skupiają się na Pucharze Polski. W środę w ćwierćfinale tych rozgrywek drużyna trenera Makarewicza na wyjeździe zmierzy się z Rekordem Bielsko-Biała.
JK / GKS Górnik Łęczna / opr. ToMa
Fot. archiwum