W najsilniejszym możliwym zestawieniu żużlowcy Motoru Lublin wybiorą się do Gorzowa na niedzielny mecz ze Stalą w 2. kolejce PGE Ekstraligi.
Dla „Koziołków” będą to premierowe zawody, gdyż ich spotkanie z 1. rundy z Eltrox Włókniarzem Częstochowa zostało przełożone z powodu zakażeń koronawirusem w lubelskich szeregach.
Teraz Jacek Ziółkowski może już skorzystać ze wszystkich zawodników. W awizowanym zestawieniu znaleźli się: z jedynką Jarosław Hampel, a z kolejnymi numerami: Krzysztof Buczkowski, Grigorij Łaguta, Mark Karion, Mikkel Michelsen, Wiktor Lampart i Mateusz Cierniak.
Stal pojedzie w identycznym zestawieniu jak w zwycięskim meczu z Unią Leszno, z tą różnicą, że Stanisław Chomski zdecydował się na drobne korekty w parach. Z numerami od 9 do 15 zgłoszeni są: Rafał Karczmarz, Bartosz Zmarzlik, Martin Vaculik, Szymon Woźniak, Anders Thomsen, Wiktor Jasiński i Kamil Nowacki. Ten ostatni na konferencji prasowej tak mówił na temat rywalizacji z lubelskimi juniorami:
– Jeździmy w najlepszej lidze na świecie, więc tutaj już nie ma słabych zawodników. Wszyscy chcą stanąć pod taśmą i wygrywać te biegi. Trzeba patrzeć tylko na siebie i ciężko pracować na treningach, żeby mecze wychodziły nam jak najlepiej i żeby rezultaty były co najmniej takie jak w Lesznie albo lepsze – mówi Kamil Nowacki.
Początek niedzielnego meczu w niedzielę o 16:15. Transmisji będzie można wysłuchać na stronie internetowej Radia Lublin i Radia Freee.
Materiał Stal Gorzów / AR / JK / opr. ToMa / WM
Fot. Gosia Cieśluk / archiwum