Czy zainteresowanie domami drewnianym zawdzięczamy chwilowej modzie na ekologiczne konstrukcje, czy kalkulacjom, z których wynika, że taki obiekt będzie służyć nie jednemu, a kilku pokoleniom, a zwyżki cen energii będą nam niestraszne?
Główny Urząd Statystyczny podał że w ciągu ostatnich pięciu lat popularność takich domów w Polsce wzrosła ponad dwukrotnie, ale ubiegłoroczne 905 nowych domów – to zaledwie jeden procent ogółu budownictwa, podczas gdy w Niemczech ten odsetek sięga 18 procent.
JB
Fot. pixabay.com