Budowa donżonu, czyli wieży mieszkalno-obronnej na Wzgórzu Zamkowym w Lublinie, rozpoczęła się w 1210 roku. Badanie węglem C14 na Akademii Górniczo-Hutniczej rozwiewa wszelkie wątpliwości i spekulacje. Znamy już kalendarzową datę powstania budowli, która obok Kaplicy Świętej Trójcy jest symbolem Wzgórza Zamkowego w Lublinie.
Donżon budzi zainteresowanie i naukowców i turystów przyjeżdżających do Lublina. – W tej części Polski jesteśmy po raz pierwszy. Mamy już kupione bilety, chcemy wejść do środka tego donżonu. Nie wiem o nim nic. Gdybym miał zgadywać, to sądzę, że to budowla z XV wieku – mówi jeden z turystów.
CZYTAJ: Donżon na Wzgórzu Zamkowym w Lublinie ma ponad 800 lat
– Badaliśmy próbki z ostatnich warstw pod donżonem – mówi prowadzący badania prof. Marek Krąpiec z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. – Te warstwy, które są pod donżonem, nie są starsze niż z 1210 roku. Sądzimy, że ta budowla musi być tak stara – ocenia prof. Marek Krąpiec.
– Dokładność pomiaru węglem radioaktywnym C14 wynosi kilkanaście lat. Ale wiemy na pewno, że te warstwy pod donżonem nie są starsze niż z 1210 roku – dodaje prof. Marek Krąpiec.
– W końcu znamy prawdę. O donżonie mówiono bardzo różnie. Począwszy od hipotezy Jadwigi Teodorowicz-Czerepińskiej, która uważała, że wybudował go książę halicki Daniel, a więc powstał w roku 1244. Potem przesuwano jego powstanie na później, w kierunku XIV wieku. Były pomysły, aby przypisać jego budowę Władysławowi Łokietkowi – mówi archeolog Rafał Niedźwiadek, który prowadził ostatnie badania na Zamku.
– Jednak datowanie radiowęglowe rozwiewa wszelkie wątpliwości i spekulacje. Budowę donżonu rozpoczęto na początku XIII wieku – stwierdza Rafał Niedźwiadek. – Uzyskaliśmy nie tylko jedną datę. Bowiem, gdybyśmy mieli tylko jedno datowanie, mogłoby to być kwestią przypadku: ktoś porzucił drewnianą belkę, a my ją znaleźliśmy i mamy datę 1210 rok. Ale z warstw, w które był wkopany donżon, pobraliśmy serię 15 dat. I one układają się w pewnej sekwencji: od tych najstarszych, sięgających IX wieku, do najmłodszą – 1210.
– Mamy plany, żeby, poszerzając te badania, stworzyć spójną wizję, w jaki sposób powstał sam donżon i cała zabudowa Wzgórza Zamkowego. Badania były prowadzone w różnych punktach Wzgórza. te najnowsze były związane z remontem Zamku, który niedawno się zakończył – opowiada Marta Cyran, koordynator Sekcji Archeologii Muzeum Narodowego w Lublinie.
– W donżonie jest część romańska i gotycka. Do wysokości kolan mamy coś, co jest zbudowane z kamienia, więc ma szansę być romańskie, natomiast wyżej mamy wątek gotycki – mówi Rafał Niedźwiadek.
Ale to nie wszystkie badania, które prowadzono na Wzgórzu Zamkowym w Lublinie.
– Książka „Relikty średniowiecznej drewnianej zabudowy wzgórza zamkowego w Lublinie – badania interdyscyplinarne i konserwacja”, którą wydaliśmy wspólnie z Martą Cyran, była podsumowaniem dotychczasowych odkryć, związanych z konstrukcjami drewnianymi. A przez nie trzeba rozumieć zabudowę, ale także umocnienia wałów. A pojęcie wał w dotychczasowej literaturze o Zamku było słowem, które drażniło. Jedni wierzyli, że one istniały, drudzy negowali ich obecność, trzeci próbowali udowadniać ich szczątkowe istnienie. Natomiast podjęliśmy próbę zebrania tych szczątkowych i informacji wskazania na ich odcinki, które zostały odkryte – mówi Rafał Niedźwiadek.
– Najstarsza data, jeśli chodzi o drewno z dziedzińca, to 1218 rok. Natomiast, jeśli chodzi o drewno wydobyte z północnej części wzgórza, te daty sięgają końca XIII wieku i pierwszej ćwierci XIV wieku – dodaje Marta Cyran.
Badania drewnianych konstrukcji na Wzgórzu Zamkowym zostały opublikowane i można je znaleźć na stronie internetowej Muzeum Narodowego w Lublinie.
Badania donżonu nie są jeszcze publikowane. Dziś (20.05) Radio Lublin opublikowało je jako pierwsze.
MaG / opr. ToMa
Fot. archiwum