Historia kościoła pobrygidkowskiego w formie multimedialnej? Powstaje specjalna aplikacja

004 32 2021 05 31 180601

Interaktywna aplikacja przedstawi dzieje kościoła pobrygidkowskiego w Lublinie. Aplikacja będzie miała formę opowieści i do jej powstania zostaną wykorzystane techniki audiowizualne.

– Nowoczesne formy przekazu są atrakcyjne dla wszystkich. Jeżeli możemy w ten sposób zaciekawić widza, to warto z tego skorzystać – mówi rektor Kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej w Lublinie ks. Dariusz Bondyra. – Chcemy stworzyć aplikację związaną z historią kościoła, szczególnie uwzględniając rolę brygidek, wraz ze św. Brygidą, wizytek oraz renowacji kościoła. Będziemy mogli też zobaczyć poszczególne fazy budowy, rozbudowy i przebudowy tego królewskiego wotum – wotum króla Władysława Jagiełły za zwycięstwo w bitwie pod Grunwaldem. Chcemy w tym celu wykorzystać interaktywny stół, który jest w posiadaniu Kościoła Rektoralnego. 

– Szukamy formy opowieści, która zainteresuje ludzi na tyle, by chcieli drążyć historię św. Brygidy – mówi Łukasz Gładysz, zajmujący się projektowaniem i programowaniem aplikacji. – W związku z tym opieramy się na ikonografii. Na tej podstawie będziemy budować proste modele 3D, które sprawią, że to wszystko będzie wizualnie ciekawe – tak by w ten świat chciało się wchodzić.

– Trzeba w całości ująć pewne aspekty historyczne, począwszy od okresu gotyckiego – podkreśla Barbara Stolarz, zastępca Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – Ważne, by przedstawić powód, dla którego ten kościół powstał, czyli bitwę pod Grunwaldem, jak również opowiedzieć o założeniu klasztoru brygidek i brygidów, a potem zakończeniu jego funkcjonowania, pozostawieniu ostatniej siostry i przejęciu klasztoru przez wizytki. Następnie trzeba nakreślić aspekt utworzenia kościoła filialnego, rektoralnego. 

– Prace są w tej chwili na poziomie koncepcyjnym – mówi Łukasz Gładysz. – Jest bardzo dużo rysunków, pomysłów, kolarzy i kompilacji. Praca jest etapowa. Do ram opowieści dobudujemy obrazy, a dopiero na samym końcu zilustrujemy to dźwiękiem. Skupimy się tutaj na audio – na tym, żeby całość podkreślić ciekawą muzyką i żeby różne osoby opowiedziały tę historię z podziałem na role. Sama historia będzie podzielona na trzy poziomy, które będą różniły się szczegółowością opowieści. Na pierwszym poziomie poznamy wszystkie etapy rozwoju i zmian dotyczących samego budynku. W drugim będziemy poznawać szczegóły działalności wszystkich osób, które przewinęły się przez ten kościół. Na trzecim poziomie dostaniemy pełną, złożoną, prawdziwie dopracowaną warstwę historyczną.

– Będą to tabliczki memoratywne, obrazy emblematyczne, a także obrazy przedstawiające św. Brygidę – wylicza Rafał Michałowski, odpowiedzialny za digitalizację zabytków kościoła. – Będą one przedstawione za pomocą wysokorozdzielczych panoram sferycznych. Trzeba przygotować całą scenę, oświetlić ją, wykonać serię zdjęć i połączyć to w programach graficznych, a następnie opisać, żeby widz wiedział, co ogląda. To coś jak Street View. 

– Każdy z obiektów będzie ilustrować historię brygidek – mówi Barbara Stolarz. – Myślę, że bardzo cenne jest tu pokazanie w zbliżeniu każdemu odbiorcy, który będzie chciał z tego skorzystać, historii życia Brygidy, ukazanej na obrazach w stallach, czy też cyklów emblematycznych, które mają przekaz teologiczno-filozoficzny. Istotne jest ukazanie samej Brygidy, która w tej chwili jest w ołtarzu, ale jest okazjonalnie przedstawiana, czy różnych elementów, które mogą nie być od razu dostrzegane, jak wchodzi się do wnętrza. Te obiekty trzeba ukazać na tle historycznym, ale też w szerszym zakresie, zwracając uwagę na szczegóły.

– Zechcemy wykorzystać nowoczesny przekaz, by zainteresować historią tego niezwykłego miejsca także młodszych – podkreśla ks. Dariusz Bondyra. – To dla nich też będzie oferta edukacyjna związana z historią, bo przechodzimy obok tego kościoła i niejednokrotnie nie zdajemy sobie sprawy z tego, jaka historia kryje się w tych murach.

Projekt uzyskał dotację Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu w wysokości 84 tys. zł. Aplikacja będzie gotowa do 15 listopada.

RyK / opr. WM

Fot. archiwum

Exit mobile version